Koleje Dolnośląskie wciąż prowadzą rozmowy o przywróceniu ruchu na przejściu granicznym Zgorzelec – Goerlitz. Proponowany wariant obsługi międzynarodowego połączenia taborem niemieckim nie jest jednak obecnie przedmiotem uzgodnień. KD chcą, by w grudniu na pierwszą stację za Nysą Łużycką wjechały polskie szynobusy, jednak wciąż nie rozwiązano problemów prawnych wynikających z kształtu miejscowego porozumienia granicznego.
Nie ustają starania o przywrócenie ruchu po moście granicznym łączącym polski Zgorzelec i jego niemiecką część Goerlitz. Inicjatywy mające na celu zwrócenie uwagi na problem komunikacji między bliskimi sobie regionami pojawiają się także na terenie Niemiec. W akcję mającą na celu wznowienie połączeń Drezna i Goerlitz z Wrocławiem włączył się aktywnie poseł do Bundestagu Stephan Kuehn z lewicowego ugrupowania Związek 90/Zieloni.
Jak pisał on na swojej stronie internetowej po lipcowych spotkaniach w sprawie transgranicznych połączeń w Polsce, jednym z podstawowych problemów pozostaje uzgodnienie kosztów wynajmu niemieckiego taboru (zresztą to właśnie wysoki koszt użytkowania niemieckich zespołów trakcyjnych stał się jedną z przyczyn lutowej likwidacji połączeń RegioEkspres).
Są konkretne plany na rozkład 2015/2016. Czy będą zrealizowane?
Dotychczas jednak Koleje Dolnośląskie, które od miesięcy starają się uzgodnić warunki wznowienia komunikacji przez granicę na Nysie Łużyckiej, wielokrotnie podkreślały, że chcą, by to polski tabor mógł wjechać na niemiecką sieć kolejową do Goerlitz. Jak informuje nas Justyna Stachniewicz, specjalista ds. marketingu i promocji Kolei Dolnośląskich, kierunek dążeń polskiej spółki nie został zmieniony.
– Na nowy rozkład planujemy wjazd do Goerlitz pociągami, które obecnie zaczynają i kończą bieg w Zgorzelcu – mówi przedstawicielka przewoźnika – ale zależy to od strony niemieckiej, konkretnie od zmiany miejscowego porozumienia granicznego i „podjęcia” przez przewoźnika niemieckiego wyznaczonych pociągów po stronie niemieckiej – wskazuje. – Rozmowy w tej sprawie wciąż trwają – zapewnia.
Za chwilę jeszcze jedna tura rozmów
Jak przypomina bowiem przewoźnik, wciąż istnieją przeszkody prawne uniemożliwiające realizację zakładanego scenariusza. – Na podstawie obecnych uregulowań i obowiązującego miejscowego porozumienia granicznego nie ma prawnych możliwości wjazdu polskim taborem do Niemiec przez przejście Zgorzelec – Goerlitz – stwierdza Justyna Stachniewicz. – Kolejne spotkanie z DB w tej sprawie odbędzie się w najbliższych dniach – dodaje.
Międzynarodowe RegioEkspresy Wrocław – Drezno były w ostatnim okresie swojego funkcjonowania jedynymi pociągami przejeżdżającymi przez zgorzeleckie przejście. Obsługiwane były spalinowymi jednostkami Desiro kolei DB Regio. Przewoźnikiem po stronie niemieckiej była do grudnia 2014 właśnie spółka córka kolei DB, a później regionalny operator Vogtlandbahn. Kursy zniknęły z rozkładu jazdy po lutowej decyzji dolnośląskiego urzędu marszałkowskiego o wycofaniu się z finansowania połączeń. Koleje Dolnośląskie uruchamiają obsługiwane własnym taborem pociągi międzynarodowe – wjeżdżające do czeskiego Trutnowa – i chcą, by na podobnej zasadzie funkcjonowała linia do niemieckiego Goerlitz.
Zapraszamy na V Kongres Kolejowy, który odbędzie się 28 października 2015 roku w Katowicach. W tym roku wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi analiza polskiego rynku kolejowego oraz kwestia przygotowania inwestycji w infrastrukturze kolejowej.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz TUTAJ.