Fot. ms, Rynek-Kolejowy.plPendolino na stacji Katowice
Poseł Robert Warwas skierował do Ministerstwa Infrastruktury bardzo ciekawą interpelację, w której skonstatował, że Śląsk i Zagłębie w ostatnich latach straciły bardzo wiele dalekobieżnych połączeń kolejowych. Z odpowiedzi Ministerstwa wynika, że na powrót do stanu sprzed lat przyjdzie jeszcze poczekać, a niektóre projekty związane z ruchem aglomeracyjnym odłożono na półkę.
– Wieloletnie zaniedbania są szczególnie zauważalne w analizie liczby pociągów dalekobieżnych z Katowic (…). W 2012 roku było 14 połączeń bezpośrednich do Warszawy trasą CMK, 4 połączenia do Warszawy przez Częstochowę, 4 połączenia do Łodzi, 23 połączenia do Wrocławia oraz 15 połączeń do Krakowa (nie wliczając międzywojewódzkich pociągów osobowych) – pisze poseł i podsumowuje sytuację obecną.
– W 2019 roku, pociągów dalekobieżnych z Katowic do Warszawy trasą Centralnej Magistrali Kolejowej jest zaledwie 12, do Warszawy przez Częstochowę – 6, do Łodzi – tylko 2, do Wrocławia zaledwie 13, a do Krakowa, przez niekończący się remont linii kolejowej nr 133 – zaledwie 1 w środku nocy. Pociągi międzywojewódzkie z Krakowa do Wrocławia omijają metropolię, jadąc przez Częstochowę, a dla pasażerów z Katowic rozkład jazdy ułożony jest w sposób bardzo niefunkcjonalny – pociągi jadą albo w bardzo krótkich odstępach czasu albo są przerwy po 3 lub 4 godziny – czytamy w interpelacji.
Więcej pociągów z Krakowa do Warszawy po linii nr 1. Jakie są tego skutki?
Poseł słusznie zauważa, że czas przejazdu pociągiem między Katowicami a Warszawą po linii nr 1 jest niekonkurencyjny wobec przejazdu podobnego dystansu własnym autem, bo obecnie odległość między centrum Katowic a stolicą można bez problemu przejechać (zgodnie z zasadami ruchu drogowego) w 3 i pół godziny. Ministerstwo natomiast odpowiada, że przetrasowanie części pociągów przez Częstochowę, Piotrków i Koluszki to efekt zakończenia prac modernizacyjnych na tej linii, które pozwalają przejechać po niej w czasie poniżej 4 godzin i przy okazji obsłużyć kilka dużych miast. Ale tylko połowa składów TLK i IC dojeżdża do Warszawy w takim czasie. Np. IC Daszyński dystans między Katowicami a Warszawą przejeżdża w czasie 4 godzin i 17 minut. Przerzucenie części pociągów na CMK nie wchodzi jednak w grę. Powód to m.in. „zakupienie dla obsługi m.in. niniejszego ciągu komunikacyjnego nowych EZT „Dart” i konieczność obsługi tej trasy jako zdefiniowanej w projekcie unijnym”.
Odcinek Kraków – Katowice czeka na koniec modernizacji. W planach pociągi co godzinę
Polepszenia oferty miedzy Katowicami a Krakowem, a w zasadzie jej całkowitej odbudowy, nie będzie do czasu zakończenia ciągnących się latami prac na linii 133 między tymi miastami.
– Po zakończeniu przez PKP PLK prac modernizacyjnych na ciągu Kraków – Katowice PKP Intercity planuje uruchamianie pociągów kursujących z częstotliwością co 1 godzinę. (…) Oprócz pociągów użyteczności publicznej (TLK i IC) kursujących co 1 godzinę łączących Polskę południowo-wschodnią z zachodnią, planowane są także pociągi ekspresowe (EIC) co 2 godziny.
PKP IC chce poprawić rozkład jazdy w kierunku na Wrocław
Poseł Warwas pyta też resort o to, kiedy pociągi między Katowicami i Wrocławiem kursować będą co 1-2 godziny, stanowiąc realną alternatywę dla autostrady A4 i bardzo licznych autobusowych połączeń komercyjnych, bez kłopotliwych „dziur” w rozkładzie.
– W rocznym rozkładzie jazdy pociągów edycji 2018/2019 odjazdy z Katowic do Wrocławia założone zostały w odstępach co 2 godziny (w szczytach co 1 godzinę). Odstępstwa od tej zasady wynikają z zamknięciowych organizacji ruchu wprowadzanych przez PKP PLK, w celu wykonania prac remontowych. PKP Intercity wystąpiło już jednak do PKP PLK z wnioskiem o zamianę tras pociągów IC „Panorama” i TLK „Lompa” i od czerwcowej aktualizacji rocznego rozkładu jazdy 2018/2019 przerwa pomiędzy pociągami nie powinna być dłuższa niż 2 godziny – odpowiada podsekretarz stanu w MI Andrzej Bittel.
Jeśli chodzi o połączenia z Katowic do Łodzi, Ministerstwo informuje, że PKP Intercity rozważa uruchomienie dwóch kolejnych par pociągów do Łodzi od momentu wejścia rozkładu jazdy 2019/2020. Na większą liczbę połączeń na ciągu Łódź – Katowice poczekamy do momentu budowy łódzkiego tunelu średnicowego.
Śląsk i Zagłębie na kolej aglomeracyjną jeszcze poczekają
Poseł zapytał też o realizację sporego projektu aglomeracyjnego, dotyczącego dobudowy torów na obszarze Zagłębia i Śląska, który umożliwiłby na wielu liniach budowę kolei miejskiej. Ostatnia aktualizacja Krajowego Programu Kolejowego nie przyniosła zmian w tym zakresie i projekt pod nazwą „Prace na podstawowych ciągach pasażerskich (E30 i E65) na obszarze Śląska etap I: linia E65 na odcinku Będzin – Katowice – Tychy – Czechowice-Dziedzice – Zebrzydowice” ograniczy się do stworzenia dla niego projektu, natomiast projektowanie (bez budowy) dodatkowych torów między Katowicami – Chorzowem Batorym w ogóle nie będzie realizowane w tej perspektywie. Projekt znajduje się bowiem na liście rezerwowej bez większych szans na realizację.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.