Na placu Szewczyka w Katowicach już prawie jest gotowy filar pod pierwszy kielich hali dworcowej. Zgodnie z obietnicami firmy Neinver, kielichy zostaną odbudowane.
Na dworcu w Katowicach było 16 żelbetowych kielichów o rozpiętości 18 metrów każdy. Wykonawca rozebrał kielichy ze względu na ich stan techniczny. Operacja odbudowania kielichów - zgodnie z deklaracją firmy Neinver, już się rozpoczęła. Budowane są już filary pod pierwsze cztery kielichy. Pierwszy słup jest prawie gotowy. Prace betoniarskie trzeba było jednak na razie wstrzymać ze względu na pogodę.
Już w czerwcu zeszłego roku rozpoczęły się próby betonowania fragmentów kielichów, aby dopracować technologię odlewania. „Wyborcza” zaznacza, że dokumentacja kielichów jest obszerna, ale nie ma zbyt wiele informacji na temat procesu ich powstawania, dlatego wykonawca musi wybrać najlepszą technologię.
Przeciwko rozbiórce starych kielichów protestowali architekci. W odpowiedzi na protesty, inwestor zapewnił, że kielichy będą odbudowane.
Więcej