Wczoraj TV Silesia podała, że na Politechnice Śląskiej podjęto decyzję o likwidacji katedry transportu szynowego. Dziś ma ją zatwierdzić Rada Wydziału. Jedyna tego typu jednostka w Polsce ma być zastąpiona katedrą technologii lotniczych. Na to nie zgadzają się studenci, którzy obawiają się o swoje wykształcenie.
Jak sugeruje TV Silesia, oficjalną przyczyną o likwidacji mają być generowane przez nią straty, ale może też stać za tym personalny konflikt pomiędzy jej szefem, którym jest prof. dr hab. inż. Marek Sitarz, a dziekanem.
Według lokalnej telewizji, Specjalność Eksploatacja Pojazdów Szynowych, ma być prowadzona w innych Katedrach niezwiązanych z Transportem Szynowym, a to zdaniem samych studentów jest równoznaczne z obniżeniem poziomu nauczania.
Po publikacji materiału TV Silesia do redakcji piszą Czytelnicy, którzy również studiują, lub planowali studiować w Katedrze Transportu Szynowego. Martwią się o to, czy uczelnia będzie dalej organizować praktyki, które często ułatwiają późniejsze zatrudnienie.
Cała sytuacja jest o tyle niepokojąca, że w branży kolejowej niepokojąco zaczyna zaznaczać się luka pokoleniowa. Zmniejszenie zatrudnienia na kolei, połączone z zamykaniem kolejnych wydziałów i szkół zawodowych spowodowało podniesienie średniego wieku pracownika.
Wczoraj "Rynek Kolejowy" poprosił o komentarz dotyczący wpływu decyzji Politechniki Śląskiej na sytuację kadrową w branży, oraz szerzej - o plan odnowy kształcenia kadr kolejowych, m. in. w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju, Urzędzie Transportu Kolejowego, Związku Pracodawców Kolejowych, czy Instytucie Kolejnictwa. Na odpowiedzi czekamy. Uczelnia nie komentuje doniesień TVS.