5 czerwca wieczorem doszło do poważnego wypadku kolejowego w Pardubicach. Pociąg międzynarodowy prywatnego operatora RegioJet zderzył się z towarowym składem ČD Cargo. Są ofiary śmiertelne.
Do wypadku doszło przy otworzonym zaledwie kilka dni temu przystanku osobowym Pardubice Centrum. Mało tego – także kilka dni temu miało miejsce uroczyste otwarcie stacji Pardubice, zakończono też prace przy pardubickim węźle. Efektem prac miało być znaczne zwiększenie poziomu bezpieczeństwo.
Wypadek miał miejsce o godzinie 22:45, kiedy międzynarodowy pociąg nocny operatora RegioJet,
jadący z Pragi do słowackich Koszyc i ukraińskiego Czopu zderzył się na stacji z pociągiem towarowym ČD Cargo. Bilans kolizji jest tragiczny: cztery osoby zginęły, około dwudziestu innych zostało rannych, w tym kilka ciężko. Przeżyli obaj maszyniści.
Co niezwykłe, czoła lokomotyw w miejscach gdzie pracowali maszyniści, są tylko lekko uszkodzone. Obaj prowadzący przeżyli wypadek. Druga kabina lokomotywy ČD jest zniszczona przez wagon z kontenerem, natomiast lokomotywa Traxx jest w stosunkowo dobrym stanie. Ofiary śmiertelne wypadku to prawdopodobnie pasażerowie, którzy przebywali w pierwszych przedziałach pierwszego wagonu. Ten dosłownie złamał się i zawinął dookoła lokomotywy. Chodzi o kuszetkę, która ma już za sobą dziesiątki lat pracy, m.in. w Deutsche Bahn.
Ruch na całym węźle Pardubice jest wstrzymany, stąd należy spodziewać się znacznych opóźnień pociągów do Polski i z Polski, ponieważ składy do Pragi jadą właśnie przez Pardubice.
Jak podaje portal zdopravy.cz, według systemu rezerwacji pociąg RegioJet liczył 13 wagonów. – Według wstępnych informacji maszynista pociągu RegioJet przejechał sygnał „stój” – podał czeski portal. Na miejscu był właściciel RegioJet.
– Chcę wyrazić mój wielki żal z powodu tego tragicznego zdarzenia, a zwłaszcza śmierci pasażerów. Składam wyrazy kondolencji dla wszystkich ich bliskich. Jesteśmy gotowi zapewnić im maksymalne wsparcie i rekompensatę. Zrobimy wszystko, aby należycie przeprowadzić dochodzenie w sprawie zdarzenia i w związku z tym podejmiemy odpowiednie działania – powiedział Radim Jančura, właściciel firmy. RegioJet uruchomił obecnie kryzysową linię telefoniczną 222 222 221, pod którą można kontaktować się z pytaniami.