Mimo że zapowiadany na jutro strajk ostrzegawczy dotyczy głównie spółek z grupy PKP, na dwie godziny wstrzymany zostanie ruch pociągów wszystkich przewoźników zarówno pasażerskich, jak i towarowych. Dyżurni ruchu zapowiadają, że nie będą robić wyjątku dla operatorów, w których załoga nie podjęła akcji protestacyjnej.
Grzegorz Herzyk, rzecznik prasowy Związku Zawodowego Dyżurnych Ruchu PKP powiedział „Rynkowi Kolejowemu”, że ruch pociągów będzie wstrzymany w wybranych punktach sieci kolejowej. Na razie dokładne ich lokalizacje pozostają tajemnicą, ale nie jest wykluczone, że dzisiaj komitet strajkowy ujawni je w specjalnym komunikacie.
Na wczorajszej konferencji prasowej związkowcy poinformowali, że strajkować będą pracownicy spółek z grupy PKP: PKP Polskich Linii Kolejowych, PKP Cargo, PKP Intercity oraz PKP Energetyki. Nie oznacza to jednak, że w trasy wyjadą pociągi operatorów spoza kolejowego holdingu: Przewozów Regionalnych, Kolei Mazowieckich, warszawskiej Szybkiej Kolei Miejskiej, Kolei Śląskich czy też operatorów towarowych.
- Jest duże prawdopodobieństwo, że ruch pociągów tych przewoźników także będzie wstrzymany na czas trwania strajku ostrzegawczego – wyjaśnia Grzegorz Herzyk. – Jeżeli dyżurny ruchu podejmie akcję strajkową na danym posterunku, to nie będzie robił wyjątków dla wybranych przewoźników - dodaje.