Wbrew obietnicom PKP Intercity nie wybrało w czerwcu dostawcy 12 nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych. Wybór oferty wstrzymywany jest rekordowo długo. Tymczasem wciąż dostępność niektórych ezt posiadanych przez PKP Intercity pozostawia sporo do życzenia.
Przetarg na 12 nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych dla PKP Intercity przeciągany jest rekordowo długo. Ogłoszono go w grudniu 2017, później wielokrotnie zmieniano warunki przedstawiania ofert. Gdy wreszcie w styczniu 2019 poznaliśmy oferentów, PKP Intercity nie jest w stanie wyłonić dostawcy pociągów.
Wybór oferty na ezt miał być w czerwcu
Pomimo tego Stadler Polska, który przedstawił najkorzystniejszą finansowo ofertę, utrzymuje ważność oferty, choć ceny komponentów potrzebnych do produkcji pojazdów stale drożeją. Stadler za jeden swój pociąg Flirt z serwisowaniem chce otrzymać 60 mln zł, Pesa: 70,7 mln zł. Tylko oferta Stadlera zmieściła się w założonym przez PKP Intercity kosztorysie.
– Po zamknięciu weryfikacji zostaną przeprocedowane zgody korporacyjne. Rozstrzygnięcie przetargu i wybór oferenta planowane jest do końca czerwca – mówił „Rynkowi Kolejowemu”
w końcu maja Jarosław Oniszczuk. Tymczasem rozstrzygnięcia nie ma. – Nie komentujemy kwestii rozstrzygnięcia przetargu, gdy jest on jeszcze w trakcie – odpowiada, zapytane o termin wyboru oferty, biuro prasowe PKP Intercity.
14 z Dartów jeździ. Klimatyzacja w ezt sprawna zawsze
Tymczasem w ostatnich dniach media ogólnopolskie znów zwróciły uwagę na problemy z Dartami. M.in. 25 czerwca jeden z pociągów doznał awarii w Piotrkowie Trybunalskim i nie pojechał dalej.
– Opóźnienie pociągu IC Konopnicka 1713 rel. Warszawa – Zielona Góra było spowodowane usterką czujnika prędkości. Po weryfikacji awarii, do której doszło na trasie Piotrków Trybunalski – Piotrków Trybunalski Towarowy podjęto decyzję o konieczności organizacji komunikacji zastępczej dla podróżnych – informuje biuro prasowe PKP Intercity. Rzecznik zaznacza, że to sytuacja losowa, a oczekiwanie na transport zastępczy nie przebiegało tak dramatycznie jak w relacjach dziennikarzy. – W pociągu cały czas działała klimatyzacja i w składzie był dostępny wagon barowy, a podróżnym wydano darmowy poczęstunek oraz wodę. Drużyna konduktorska informowała pasażerów o zaistniałej sytuacji i podejmowanych działaniach na bieżąco – pisze Anna Zakrzewska z PKP Intercity. Jak dodaje przedstawicielka przewoźnika, działanie urządzeń klimatyzacyjnych w elektrycznych zespołach trakcyjnych to sprawa priorytetowa.
– W ramach prowadzonych czynności utrzymania na pojazdach ED160, ED161, ED250, działanie klimatyzacji jest weryfikowane podczas każdego przeglądu. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości (…) klimatyzacji, szczególnie w okresach wysokich temperatur, dany pojazd nie zostaje dopuszczony do eksploatacji do czasu przywrócenia pełnej sprawności systemu – wyjaśnia Anna Zakrzewska.
Darty przechodzą naprawy po tym jak przewoźnik wycofał część z nich z uwagi na wykryte wiosną „odspojenia poszycia”. Jak dowiedzieliśmy się u przewoźnika: 2 pojazdy ED161 są wyłączone z eksploatacji z powodu odspojenia na poszyciu, 4 składy w związku z kolizjami. W bieżącej eksploatacji znajduje się 14 jednostek.