W tym roku PKP SA uruchomi 31 projektów modernizacji dużych dworców kolejowych, a w przyszłym roku 30. Zakładają one różne formy uczestnictwa w nich, w inwestycjach towarzyszących i w sprzedaży niektórych nieruchomości inwestorów zewnętrznych.
Łącznie w latach 2007-2016 PKP SA planuje uruchomić takie projekty inwestycyjne dla 300 dworców.
- Modernizacje pozostałych 710 będzie przeprowadzać własnymi siłami lub z udziałem lokalnych samorządów - powiedział wiceprezes zarządu Paweł Olczyk podczas konferencji poświęconej aktywizacji i rewitalizacji terenów PKP.
Przykładem wzorcowo realizowanego takiego projektu jest modernizacja dworca kolejowego w Katowicach wraz z budową biurowców i infrastruktury okołodworcowej. Realizuje ją spółka joint venture Rondo Towers, której udziałowcami są PKP SA i Hines Polska. W podobnej formule "dopinane" są projekty modernizacji Dworca Zachodniego w Warszawie i dworca w Poznaniu, a ponadto m.in. we Wrocławiu, Krakowie, Gdyni, Malborku, Elblągu, Przemyśle.
Zarząd PKP SA zakłada, że pomimo niesprzyjających okoliczności, przyspieszy też proces sprzedaży nieruchomości kolejowych. W tym roku do nabycia są nieruchomości o wywoławczej cenie 550 mln zł, jednak rok zamknięty zostanie transakcjami najwyżej za ok. 150 mln zł. Będzie to i tak wynik dwa razy większy niż uzyskany w 2007 roku i o 50 mln zł wyższy niż w ubiegłym roku.
Na przeszkodzie większej sprzedaży stoją dwie sprawy: spadek zainteresowania inwestorów, w związku z kryzysem finansowym i mniejszą podażą kredytów oraz różnej natury kwestie prawne.
- Jednym z większych problemów jest to, że w polskim prawie brakuje regulacji pozwalającej na tzw. zabudowę warstwową. - mówił Rafał Trusiewicz z kancelarii prawnej Trusiewicz & Siwko. - Prawo własności budynku zawsze pozostaje ściśle związane z prawem do gruntu, a ten należy do spółki PKP PLK, wkrótce odrębnego podmiotu od grupy PKP. Wybudowany nad torami budynek lub pod nimi obiekt, np. parking, każdorazowo dzieli był prawny z linią kolejową.
Jak poinformowała Małgorzata Kutyła, dyrektor Departamentu Nieruchomości Ministerstwa Infrastruktury, w resorcie zaawansowane są prace nad projektem ustawy rozwiązującej powyższy problem. Zakłada ona, że jeżeli nowy budynek nie spowoduje wyłączenia możliwości korzystania z gruntu (torów) przez właściciela nieruchomości gruntowej, inwestor zewnętrzny będzie mógł zawierać z nim odrębną umowę na tytuł własności "równoległych" gruntów.
Wiceprezes zarządu Paweł Olczyk powiedział, że w przyszłym roku można oczekiwać przyspieszenia procesu większej podaży nieruchomości kolejowych. Taką możliwość stworzy utworzenie Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych PKP, nad powołaniem której toczą się prace od trzech lat. Będzie to organ nie podlegający takim rygorom formalnym i proceduralnym, zgodnie z ustawą o komercjalizacji PKP, jak spółki PKP.
Ponadto po zmianie struktury własności PKP PLK, nastąpi podział terenów pozostających bezpośrednio przy liniach kolejowych i na te, które PLK "zwolni" na rzecz PKP. Choć pula nieruchomości się nie zwiększy, to udrożnione zostaną możliwości ich sprzedaży.
Prace nad projektem zagospodarowania przez PKP tzw. nieruchomości strategicznych (rozumianych jako inwestycje realizowane wspólne z kapitałem prywatnym na nieruchomościach kolejowych) rozpoczęto w listopadzie 2006. Uznano wówczas za strategiczne 86 lokalizacji o szacowanej wartości 2,1 mld zł.
