Jak dowiedział się "Rynek Kolejowy", zakończono proces konsultacji w sprawie zwolnień grupowych w Małopolskim Oddziale spółki Przewozy Regionalne. Zawarte zostało porozumienie polegające na wdrożeniu programu dobrowolnych odejść.
W styczniu dyrektor Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych poinformował o wdrożeniu procedury zwolnień grupowych mających objąć 250 pracowników. Dyrektor zapowiedział też wycofanie od marca pociągów PR na liniach Kraków - Wadowice, Sucha Beskidzka - Zakopane i Nowy Sącz - Krynica oraz ograniczenie pracy eksploatacyjnej na pozostałych liniach. Na spotkaniach ze związkami zawodowymi wypracowano porozumienie w sprawie zwolnień. Wdrożony zostanie program dobrowolnych odejść.
– Pracownicy którzy zdecydują się uczestniczyć w programie dobrowolnych odejść mogą liczyć na 8 wypłat oraz inne świadczenia. Wielkość zwolnień może ulec zmianie i zależeć będzie od ewentualnego pozyskania pracy i ostatecznego kształtu umowy z małopolskiego urzędu marszałkowskiego – mówi Józef Czernik ze Związku Zawodowego Drużyn Konduktorskich.
– Jak każde porozumienie jest to kompromis pomiędzy oczekiwaniami związków zawodowych a pracodawcą. Nie zmienia to faktu, że w skutek braku umowy na przewozy kolejowe w Małopolsce wiele osób nie ze swojej winy straci pracę – podkreśla Czernik. – Jeżeli "Czarny scenariusz" likwidacji połączeń zostanie zrealizowany, oznaczać to będzie koniec komunikacji regionalnej w Małopolsce i skurczenie jej do przewozów aglomeracyjnych – przewiduje.
– Za ten stan rzeczy z całą pewnością nie ponoszą winy ani pracownicy, ani pasażerowie którzy wykazali wiele cierpliwości i ofiarności. Szkoda, że z wiodącego i dobrego zakładu PR zostaje jedynie szkielet – żałuje związkowiec, który ma nadzieję, że akcja społeczna, która ruszyła po informacji o planach likwidacji połączeń w regionie przerwie proces degradacji kolei w Małopolsce.