Jak dowiedział się "Rynek Kolejowy", na stanowisku prezesa Przewozów Regionalnych doszło do zmiany. Ryszarda Kucia zastąpił Tomasz Pasikowski, wcześniej dyrektor zarządzający BRE Banku. Spółka będzie też miała nowego członka zarządu ds. finansowych. Został nim Wojciech Kroskowski, wiceprezes GE Money Banku.
Prezesem Przewozów Regionalnych nie jest już Ryszard Kuć. Wcześniej dyrektor warmińsko-mazurskiego zakładu Przewozów Regionalnych, został prezesem tej spółki w czerwcu 2013 roku. Zastąpił odwołaną dwa miesiące wcześniej Małgorzatę Kuczewską–Łaskę. Dziś został odwołany. Nowym prezesem Przewozów Regionalnych został Tomasz Pasikowski. Informację potwierdziło biuro prasowe przewoźnika po obradach Rady Nadzorczej.
Pasikowski jest prawnikiem i ekonomistą, członkiem Polskiego Towarzystwa Ekonomistów. W latach 1995–1998 był prezydentem Grudziądza. W latach 1998–2001 był dyrektorem generalnym Ministerstwa Finansów, następnie do 2007 zasiadał w zarządzie Narodowego Banku Polskiego. Ostatnio pracował w BRE Banku jako dyrektor zarządzający.
Wymiana bankowa
Nowy członek zarządu ds. finansowych Przewozów Regionalnych Wojciech Kroskowski również wywodzi się z sektora bankowego. Dotąd był m. in. dyrektorem pionu finansowego GE Money Banku.
W ciągu dwóch tygodni stanowiska stracili prezesi dwóch największych przewoźników pasażerskich w kraju. 22 stycznia prezes PKP Intercity, Janusz Malinowski został odwołany ze stanowiska. Zastąpił go Marcin Celejewski, członek zarządu ds. handlowych. Obaj przewoźnicy przewieźli w 2013 roku w sumie 20 mln pasażerów mniej, niż rok wcześniej.
Rząd chce podziału Przewozów Regionalnych
– Osoba prezesa to jedno, ale równie ważne są cele, które postawili przed nim Właściciele. Byłem przekonany o krótkiej karierze prezesa Kucia, gdyż przyjmował raczej niechętne stanowisko wobec zamiarów podziału spółki, a jak się zdaje taki kierunek jest już przesądzony i warunkowany przez rząd co do możliwości jakiegokolwiek wparcia dla firmy – komentuje członek zarządu ZDG TOR Adrian Furgalski. Jak dodaje, poparciem tej tezy może być chociażby przyspieszenie w regionach w zakresie tworzenia własnych podmiotów przewozowych.
– Sądzę, że Tomasz Pasikowski otrzymał zadanie zlikwidowania własnego stanowiska pracy, choć nie wydaje mi się, by z uwagi na okres wyborczy, stało się to w ciągu najbliższych 2 lat. Słuszna jest rzecz jasna wątpliwość, czy Przewozy Regionalne „uciągną” jeszcze 2 lata i czy ich sytuacja nie będzie coraz bardziej wpływać dysfunkcjonalnie na cały rynek pasażerski – komentuje Furgalski.