W błyskawicznym tempie wykonawcy udało się położyć pierwszy z dwóch torów pomiędzy Lesiowem a Radomiem. Tempo, co prawda opóźnionych prac, robi wrażenie.
Wykonawca w Radomiu robi wszystko, aby ruch pociągów był możliwy od 28 czerwca, zgodnie z zapowiedziami PKP PLK. W ostatnich dniach maja położono już cały tor pomiędzy Lesiowem a Radomiem. Oznacza to, że pierwsze pociągi robocze, które rozpoczęły profilowanie toru i jego podbijanie, jeżdżą już po nowym odcinku torów na linii nr 8.
Kończą się zasadnicze prace przy wiaduktach i kładkach nad linią prowadzoną w wykopie. Prace wykończeniowe przy nich nie powinny już przeszkadzać w prowadzeniu ruchu. Teraz najważniejszym zadaniem jest zawieszenie sieci trakcyjnej tak, by z końcem miesiąca, pomimo ograniczeń prędkości, pociągi Kolei Mazowieckich i jeden pociąg PKP Intercity, mogły dojechać z Warszawy do Radomia najkrótszą trasą przez Warkę.
Na razie gotowy ma być tylko jeden z kilku nowych radomskich przystanków – Radom Stara Wola. W mieście tylko na nim, poza Radomiem Głównym, zatrzymają się pociągi jadące od strony Warszawy i Warki. Pozostałe będą kończone w następnych tygodniach (Radom Brzustówka i Radom Gołębiów), podobnie jak obiekty inżynieryjne. Do końca roku ma też powstać drugi tor w Radomiu i sieć trakcyjna nad nim.
Więcej na temat rozkładu jazdy pociągów do Radomia od 28 czerwca
piszemy tutaj.