PKP PLK informują o postępach przygotowań do modernizacji kolejnego odcinka linii 131. Spółka dysponuje już decyzją środowiskową, która pozwala na prace pomiędzy Zduńską Wolą a Dąbiem nad Nerem. Wciąż nie ma jednak środków na realizację tego dużego przedsięwzięcia.
Niedawno Ministerstwo Infrastruktury poinformowało o nowym scenariuszu mającym doprowadzić do poprawy parametrów technicznych Magistrali Węglowej Śląsk – Porty na odcinku Zduńska Wola Karsznice – Dąbie nad Nerem. Rozważane jest poprzedzenie planowanej od lat dużej modernizacji
skromniejszymi pracami w standardzie tzw. rewitalizacji. Maksymalna prędkość ruchu pociągów pasażerskich wzrosłaby do 120 km/h (dziś w wielu lokalizacjach są wprowadzone miejscowe ograniczenia), a nakłady finansowe byłyby znacznie niższe, niż w przypadku realizacji pierwotnie zakładanej inwestycji.
Jest kolejny krok, ale czy roboty budowlane dojdą do skutku?
Wynika to z niepewności finansowania wspomnianej już kompleksowej przebudowy. Odpowiedni projekt znajduje się bowiem tylko na liście rezerwowej Krajowego Programu Kolejowego. Mimo to zarządca infrastruktury kontynuuje przygotowania do pełnej modernizacji trasy. – Posiadamy gotową dokumentację projektową i decyzję środowiskową – mówi Przemysław Zieliński z Zespołu Prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.
Nowością jest ostatni z wymienionych przez naszego rozmówcę dokumentów. – Obecnie trwają dalsze prace nad uzyskaniem decyzji administracyjnych (pozwoleń wodno-prawnych) – usłyszeliśmy. PLK przypominają, że w ramach przedsięwzięcia planowana jest m. in. modernizacja stacji Poddębice, Szadek, Otok, Kłudna i Kraski wraz z infrastrukturą pasażerską.
Jeśli będzie modernizacja, będą też połączenia regionalne
– Perony będą wyższe, aby zapewnić wygodne wsiadanie i wysiadanie z pociągu. Komfort poprawią nowe wiaty, oświetlenie, ławki, megafony i tablice informacyjne – wylicza przedstawiciel Polskich Linii Kolejowych. Dodaje, że wszystkie obiekty mają być przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, a prace na skrzyżowaniach torów i dróg podniosą poziom bezpieczeństwa. Przypomnijmy, że w żadnej z pięciu wymienionych lokalizacji aktualnie nie zatrzymują się żadne pociągi regionalne ani dalekobieżne. Zamiar wznowienia przewozów po zakończeniu prac ogłosił natomiast
samorząd województwa łódzkiego.
PLK przyznają jednocześnie, że wciąż nie rozwiązano kwestii finansowych, a realizację prac ciągle należy traktować jako niepewną. MI zasugerowało, że modernizacja byłaby możliwa w przyszłości, a wcześniejsza rewitalizacja stanowiłaby swoisty pierwszy etap przebudowy. Dodajmy, że na razie nie zagwarantowano funduszy także i na to skromniejsze przedsięwzięcie.