Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, do sądu w Warszawie trafił akt oskarżenia wobec maszynisty jednego z pociągów, które w maju 2012 roku zderzyły się między przystankami Warszawa-Praga a Warszawa Zoo.
Pod koniec maja 2012 roku na odcinku Warszawa ZOO - Warszawa Praga, tuż przy rondzie Starzyńskiego, nastąpiło czołowe zderzenie pociągów: nr 1521 ("Koleje Mazowieckie - KM) rel. Warszawa Gdańska (5:42) - Ciechanów (7:19) z pociągiem nr 404222 (SKM Warszawa) rel. Legionowo - Warszawa Gdańska. W wyniku wypadku poszkodowane zostały dwie osoby - jedna w pociągu SKM, jedna w pociągu KM (mężczyzna i kobieta). Maszyniści byli trzeźwi.
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Północ. Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, o nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym oskarżony został maszynista pociągu Kolei Mazowieckich Sławomira B. Nie przyznał się on jednak do zarzucanego mu przestępstwa i odmówił składania wyjaśnień. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
„Prokuratura zaznaczyła, że ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż Sławomir B. podjął jazdę spod semafora wskazującego sygnał "stój" i kontynuował ją bez zezwolenia, doprowadzając w ten sposób do czołowego zderzenia z pociągiem SKM. Prokuratorzy oparli się m.in. na opinii z zakresu rekonstrukcji wypadków kolejowych wydanej przez Instytut Kolejnictwa w Warszawie oraz ustaleniach końcowych Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych” – podaje „Gazeta Wyborcza”. Obecnie sprawą będzie zajmował się Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ.
Więcej