- Najistotniejszymi wyzwaniami dla menedżerów kolei jest obecnie rozliczenie poprzedniej perspektywy finansowej oraz przygotowanie spółki na wykorzystanie środków z nowej perspektywy - a nie zapominajmy ze transport publiczny i ekologia - a więc kolej - to priorytety tej perspektywy – mówi Jarosław Kołodziejczyk, wiceprezes PKP SA.
30 listopada Jakub Karnowski, wieloletni prezes zarządu PKP SA podał się do dymisji wraz z członkiem zarządu tej spółki, Piotrem Ciżkowiczem. Nowym prezesem PKP SA został powołany przez ministra Andrzej Adamczyka Bogusław Kowalski, który jednak po zaledwie dwóch dniach podał się do dymisji.
Od tego czasu w zarządzie PKP SA zasiada Mirosław Pawłowski jako pełniący obowiązki prezesa zarządu PKP SA oraz Jarosław Kołodziejczyk, który pełni w PKP SA rolę dyrektora technicznego. Jak mówi nowy zarząd PKP, jego najważniejszą rolą jest teraz przygotowanie kolei do pełnego wykorzystania nowej perspektywy unijnej.
- O ile poprzednia perspektywa finansowa była nazywana „autostradową”, to nowa musi być „kolejowa”. Krajowy Program Kolejowy zakłada wydanie do 2023 roku 67,5 mld zł, w znacznej mierze ze środków unijnych, więc musimy być gotowi na wykorzystanie tej wielkiej szansy na zmianę w transporcie kolejowym - nie tylko modernizację szlaków i taboru, ale także docierania z usługą do odbiorcy - zarówno pasażerów jak i przewoźników kolejowych czy integrację kolei z transportem miejskim – powiedział w rozmowie z Rynkiem Kolejowym Jarosław Kołodziejczyk.
- Przygotowanie spółki na wykorzystanie tych pieniędzy i kolejną jakościową zmianę to te kierunki nad którymi zaczynamy pracować. Nie można też zapominać, iż PKP jest niezwykle ważnym graczem na rynku nieruchomości - optymalne wykorzystanie tego majątku to kolejne wyzwanie na którym chcemy się skoncentrować – dodał wiceprezes PKP.