Rady Miast Warszawy i Krakowa zaskarżyły do Trybunału Konstytucyjnego ustawę o tzw. Janosikowym, która nakazuje najbogatszym jednostkom terytorialnym przekazywać część dochodów biedniejszym regionom. Rozprawa miała odbyć się wczoraj, jednak ponownie została odroczona.
W ubiegłym roku zarówno Warszawa, jak i województwo mazowieckie wielokrotnie korygowały budżet. Według marszałka województwa winne temu jest właśnie "janosikowe". – W 2013 roku województwo mazowieckie zapłaci z tytułu tzw. „janosikowego” olbrzymią daninę – około 600 milionów złotych, natomiast Warszawa, na szczeblu gminnym i powiatowym – prawie miliard złotych. – Gdybyśmy mieli te pieniądze, w ogóle nie byłoby żadnego problemu z finansami – uważa Adam Struzik.
Janosikowe to rodzaj subwencji, jaką bogatsze jednostki samorządowe płacą ze swoich dochodów na rzecz biedniejszych regionów, by wyrównywać różnice rozwojowe w różnych częściach kraju. - To jest poważny problem, który dotyczy finansów województwa od roku 2004, kiedy został ten system wprowadzony. Na rzecz innych regionów Mazowsze przekazało 5,1 mld zł, mając w tym czasie duże problemy ze zbilansowaniem budżetu, a zwłaszcza z finansowaniem własnych różnic rozwojowych wewnątrz regionu - mówi Adam Struzik.