To było "być albo nie być" województwa mazowieckiego. Dziś zapadł wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie "janosikowego" - TK stwierdził, że jest sprzeczne z Konstytucją. Czy orzecznie może mieć wpływ na drugiego co do wielkości przewoźnika kolejowego w Polsce - spółkę Koleje Mazowieckie?
- Traktujemy Koleje Mazowieckie jako bardzo ważny element rozwojowy naszego regionu. Kupując od państwa Przewozy Regionalne, oddział przewoził około 41 mln pasażerów. W ciągu kilku lat odnotowaliśmy bardzo duży wzrost pasażerów. Bez tego przewoźnika trudno w ogóle wyobrazić sobie sprawny i dobry rozwój województwa i podróżowanie mieszkańców z i do aglomeracji. Staramy się finansować Koleje Mazowieckie tak, aby mogły sprawnie przewozić mieszkańców województwa - tłumaczy marszałek województwa Adam Struzik.
Cięcia niewykluczone, ale w ostateczności
Jak przypomina marszałek, znacząca liczba połączeń kolejowych to połączenia, do których trzeba dopłacać. - Wiadomo przecież, że nikt nie chciałby płacić 100 procent wartości biletu. Tylko niektóre połączenia są rentowne, ale na poziomie tylko kilku procent. Niestety, w przypadku przewozów kolejowych nie jest tak, że się na nich zarabia - tłumaczy. Jak dodaje marszałek Struzik, województwo robi wszystko, żeby w dalszym ciągu utrzymać wsparcie dla Kolei Mazowieckich na dotychczasowym poziomie. - najważniejsze, żeby nie redukować połączeń i żeby spółka mogła w sposób stabilny planować modernizacje swojego taboru - tak aby pasażerowie mogli podróżować w przyzwoitych warunkach. Oczywiście, jeśli załamią się finansowe województwa, trzeba będzie oszczędzać na wszystkim i być może nawet ograniczać najbardziej deficytowe połączenia. Na razie jednak tego nie przewidujemy. Próbujemy przetrwać tak jak możemy. Jeżeli będą te zmiany w prawie, które by nam ulżyły w "janosikowym", to bardzo konsekwentnie chcemy rozwijać i modernizować zarówno Koleje Mazowieckie, jak i Warszawską Kolej Dojazdową. Chcemy wówczas je rozwijać, a nie redukować połączenia - kończy.
Przypomnijmy: Koleje Mazowieckie kolejny rok z rzędu są drugim pod względem liczby przewiezionych pasażerów przewoźnikiem kolejowym w Polsce. Spółka osiągnęła najlepsze wyniki w historii swojej działalności i po raz pierwszy przewiozła ponad 60 mln podróżnych. W tej chwili spółka jest w trakcie realizacji kontraktu na dostawę dwóch lokomotyw i 22 wagonów pracujących w systemie push-pull. Niedawno przewoźnik rozstrzygnął także przetarg na gruntowną modernizację 72 elektrycznych zespołów trakcyjnych EN57.
Janosikowe sprzeczne z Konstytucją
Jak relacjonuje "Gazeta Wyborcza", po wyroku Trybunału Konstytucyjnego na sali słychać było długie brawa. Nieco pobladły marszałek Struzik mówił z ulgą - Odzyskałem wiarę w państwo polskie. Mazowsze w ramach "janosikowego" przekazało na rzecz biedniejszych samorządów w sumie prawie 6,4 mld zł, co doprowadziło je na krawędź bankructwa.
Mazowsze uzyskało w Trybunale Konstytucyjnym więcej, niż chciało. Województwo zaskarżyło tylko jeden przepis dotyczący obliczania wysokości "janosikowego", tymczasem TK uznał, że cały system obliczania "janosikowego" jest tak zły, że nie ma co poprawiać. Uznał, że oparty jest na systemie niekonstytucyjnym - zaprzeczając konstytucyjnym wartościom - i nakazał zmianę "janosikowego" w terminie 18 miesięcy. Sędzia sprawozdawca Stanisław Rymar podkreślał, że już rok temu wydał postanowienie sygnalizacyjne, w którym zobowiązał Sejm do zmiany przepisów. W ciągu tego roku posłowie nie uchwalili ich, dlatego trybunał uznał, że nie ma innego wyjścia, niż uznać "janosikowe" za niekonstytucyjne.