Jakie pociągi dla CPK? Ruszyły konsultacje rynkowe

Ogłoszenie o wszczęciu wstępnych konsultacji rynkowych pojawiło się na platformie przetargowej spółki Centralny Port Komunikacyjny. Jak czytamy, są one skierowane są do dostawców taboru kolejowego, którzy operują na całym świecie, mogących zaprezentować doświadczenie, pozwalające im dostarczać tabor kolejowy zgodny z infrastrukturą CPK. Dokumenty zostały opublikowane jednocześnie w języku polskim i angielskim. Oba języki będą używane zarówno w postępowaniu, jak i właściwych konsultacjach. 

- Potwierdzam, że ogłosiliśmy wstępne konsultacje rynkowe (WKR) dla producentów taboru. Naszym celem jest pozyskanie informacji niezbędnych do ogłoszenia - jeśli tylko zapadnie taka decyzja - postępowania na zakup taboru do obsługi CPK przez wytypowany do tego zadania podmiot. Wnioski z WKR pozwolą również na analizę trybu i zasad ewentualnego zakupu - mówi "Rynkowi Kolejowemu" Konrad Majszyk, rzecznik spółki CPK. 

Jak dodaje, konsultacje poprzedzają proces zakupowy i są mechanizmem zdefiniowanym przez Prawo Zamówień Publicznych.  - Dla zamawiającego mogą mieć ogromne znaczenie merytoryczne, ponieważ są doskonałą okazją do rozmów z rynkiem na temat przyszłego zlecenia, do poznania możliwości pozyskania taboru pod względem dostępności rozwiązań, jakości, terminów, itd - podkreśla.

Dla największych producentów

Zaproszenie otrzyma do dziesięciu podmiotów. Wnioski będą przyjmowane do 18 lutego, a warsztaty odbędą się w marcu. Już 8 kwietnia proces ma zostać podsumowany. Przed dopuszczeniem do uczestnictwa badane będzie doświadczenie chętnych podmiotów, ale wymagania nie są wygórowane - wystarczy, że w ciągu ostatnich 15 lat udało się firmie zaprojektować i dostarczyć co najmniej jeden pociąg elektryczny. Dodatkowe punkty można jednak uzyskać m.in. za doświadczenie w produkcji taboru poruszającego się z prędkością powyżej 200 i 250 km/h, z różnymi systemami zasilania (tzw. wielosystemowość), z systemami jazdy autonomicznej, alternatywnymi źródłami zasilania i za wysokie zdolności produkcyjne.

W ogłoszeniu czytamy, że konsultacje mają przynieść spółce informacje niezbędne do wszczęcia przetargu, skonfrontować potrzeby z możliwościami ich realizacji przez rynek potencjalnych wykonawców oraz określić czynniki wpływające na jakość oraz wartość składanych ofert. Zamawiający chce zdefiniować dobre praktyki, właściwie ułożyć opis przedmiotu zamówienia i specyfikację oraz końcową umowę. Konsultacje mają też pomóc oszacować wartość zamówienia, harmonogram czy podział dostaw na części. 

- WKR zaadresowaliśmy do producentów taboru zwanych przez nas też „integratorami”. Chodzi bowiem o podmioty produkujące i homologujące całe pojazdy, ale też w dużej mierze składające je z tysięcy części dostarczanych przez setki dostawców - informuje przedstawiciel spółki CPK. - Budowa CPK i kolejowych „szprych” spowoduje zwiększenie popytu na tabor, co jest bardzo dobrą wiadomością dla branży kolejowej. Jesteśmy gotowi do rozmów z wiodącymi producentami pojazdów kolejowych z całego świata. Oczywiście, liczymy na szerokie zainteresowanie rynku, w szczególności producentów działających w Polsce - dodaje Konrad Majszyk.

Ile pociągów dla CPK... i kto je kupi?

W ogłoszeniu nie podano, ile pociągów zamierza kupić spółka. Właściwie nie wskazano też, kto ostatecznie ogłosi przetarg na dostawę taboru. Dlaczego konsultacje ogłosiła zatem spółka CPK? - Zaprojektowanie i zamówienie taboru specjalnie pod wymagania CPK jest kluczowe dla powodzenia kolejowej części projektu. Żeby zrealizować plan modernizacji systemu kolejowego w Polsce, wszystkie składniki - infrastruktura, tabor i dostosowanie oferty przewozowej - powinny być realizowane jednocześnie i w sposób przemyślany - odpowiada Konrad Majszyk. 

- Zależy nam na taborze, który będzie w maksymalny sposób dostosowany do standardów nowej infrastruktury, a także spełniającym oczekiwania pasażerów i przewoźników. Dlatego będziemy dążyć do jednolitej platformy konstrukcyjnej i standaryzacji komponentów. Założenia taborowe to kolejny z elementów dotyczących inwestycji kolejowych opracowywanych przez spółkę CPK. Przypominam, że przygotowaliśmy też standardy techniczne dla Kolei Dużych Prędkości w Polsce, jednocześnie trwa planowanie w ramach STEŚ przebiegu i parametrów łącznie już 1300 km „szprych”, a także doprecyzowanie prognoz dotyczących pasażerskiego ruchu kolejowego - dodaje Majszyk. 

Warto przypomnieć, że przed trzema laty PKP Intercity oraz NCBR przeprowadziły dialog techniczny, który miał doprowadzić do opracowania nowej platformy pociągów zespołowych do obsługi Centralnego Portu Komunikacyjnego. Efekty dialogu nigdy nie zostały jednak opublikowane. Jak już informowaliśmy, powierzenie PKP Intercity obsługi linii do CPK bez przetargu na mocy umowy wieloletniej, na które liczył przewoźnik, raczej nie będzie możliwe w świetle IV pakietu kolejowego.

Jaki tabor jest potrzebny do obsługi CPK? 

Jak mówi Konrad Majszyk, spółka CPK ma konkretne oczekiwania co do przyszłych pociągów, które wynikają z koncepcji tzw. komponentu kolejowego. - Według dotychczasowych założeń, docelowo do obsługi sieci kolejowej zasilającej CPK potrzeba będzie pociągów o maksymalnej prędkości eksploatacyjnej 250 km/godz. Chodzi o tabor wielosystemowy (w tym zasilany napięciem 25 kV AC) - przypomina dodając, że liczba zamawianych pociągów i wymagane rozwiązania będą podlegały dalszym uzgodnieniom. Dotąd najczęściej mówiło się o ok.120-150 pociągach.

- Realizacja tak dużego projektu jak CPK to konieczność zapewnienia pociągów do jego obsługi i okazja do ustanowienia nowych standardów komfortu, bezpieczeństwa, napędu, energochłonności, ekologii itd. Zakupiony tabor będzie nam służyć przez kilka dziesięcioleci, dlatego nie może być tworzony w oparciu o krótkoterminowe trendy. Powinien być konstruowany na bazie technologii zapewniających maksimum trwałości. Chodzi o zastosowanie rozwiązań, które nie zestarzeją się przez kolejnych 30-40 lat - podsumowuje rzecznik CPK.