Bilety na przejazd Pendolino mają kosztować nie więcej niż 200 złotych - To mają być usługi dostępne. Doświadczenia rynkowe są takie, że eskalacja cen odbija się czkawką – mówi w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” wiceminister transportu Andrzej Massel. - Szeroko komentowany był przypadek wzrostu opłat na trasie z Krakowa do Balic do poziomu nieakceptowalnego przez większość pasażerów – przypomina.
PKP Intercity ogłosiło przetarg na udzielenie gwarancji bankowej zabezpieczającej wierzytelności Europejskiego Banku Inwestycyjnego na 20% wartości umowy na zakup Pednolino (80% gwarantuje skarb państwa). Dlaczego do rozpisania tego przetargu dochodzi dopiero teraz? - Tak miało być. To jest kolejne z serii zaplanowanych działań mających na celu zapewnienie finansowania – powiedział „Rynkowi Kolejowemu” wiceminister transportu odpowiedzialny za kolej Andrzej Massel.
Ministerstwu wciąż jednak nie udało się zapewnić zgody Komisji Europejskiej na realizację projektu zakupu 20 nowych składów zespolonych - Jest w tej sprawie postęp - Komisja Europejska zaproponowała nam rozwiązanie, którego szczegóły są jeszcze w tej chwili dopracowywane – zapewnia Massel.
Skrócą umowę wieloletnią na przewozy międzywojewódzkie
Według wiceministra, to rozwiązanie „uwzględnia zarówno racje zgłoszone przez Komisję Europejską, która chce, żeby publiczne finansowanie usług na korytarzu, który jest potencjalnie dochodowy, miało charakter czasowy jak i rację beneficjenta, czyli PKP Intercity oraz organizatora przewozów, żeby przynajmniej w określonym czasie zapewnić transportowi kolejowemu możliwość odzyskania pozycji na rynku po stratach, jakie ten sektor poniósł wcześniej”.
Wiceminister przyznaje, że negocjacje z Komisją Europejską trwają długo – Ale projekt biegnie swoim rytmem. Tabor już się buduje – zaznacza. - Głównym tematem do dyskusji jest jeszcze czas obowiązania kontraktu służby publicznej – mówi Massel przyznając, że wchodzi tu w grę jego skrócenie, w stosunku do pierwotnych zamierzeń. Nie zostało jeszcze sprecyzowane, jak bardzo skrócona zostanie umowa wieloletnia podpisana z PKP Intercity, która obowiązuje do 2020 roku.
Dofinansowanie unijne tylko do połączeń poza szczytem
„Rynkowi Kolejowemu” udało się dowiedzieć, że dofinansowanie mogłoby dotyczyć części połączeń - w zależności od tego o jakiej porze dnia by się odbywały. Wiceminister nie zaprzeczył tym informacjom - To będą usługi o wysokim standardzie, więc w godzinach szczytowych, kiedy wiadomo, że jest duże zapotrzebowanie osób podróżujących służbowo, nic nie stanie na przeszkodzie, żeby opłata za przejazd była rynkowa. W godzinach pozaszczytowych zależy nam na tym, żeby udostępnić dobrodziejstwa wygodnej i szybkiej podróży z Krakowa i Katowic przez Warszawę do Gdańska szerokim kręgom społeczeństwa – tłumaczy Massel.
Co to jest „cena rynkowa”? - To będzie cena oczywiście niższa niż w przewozach lotniczych. Natomiast pomijam przypadek OLT, bo to jak widać, nie było rozwiązanie trwałe, natomiast generalnie cena niższa niż w przewozach lotniczych, natomiast oczywiście wyższa niż w przypadku usług kolejowych o standardzie podstawowym – mówi Massel.
Już nie 150, a 200 złotych za najdroższy bilet
Według informacji z ubiegłego roku, najtańszy bilet na pociąg Pendolino z Warszawy do Gdyni lub Krakowa/Katowic miał kosztować ok. 60 zł. natomiast najdroższy ok. 150 zł, z wyłączeniem klasy biznes. Minister zapewnia, że o kwotach rzędu 300 złotych za bilet nie ma mowy, ale górne ceny biletów będą się kształtować w granicach 200 złotych. -. Nie sądzę, żeby to było więcej – zaznaczył wiceminister.
- To mają być usługi dostępne. Doświadczenia rynkowe są takie, że eskalacja cen odbija się czkawką. Szeroko komentowany był przypadek wzrostu opłat na trasie z Krakowa do Balic do poziomu nieakceptowalnego przez większość pasażerów – przypomina wiceminister.
- Dla mnie istotne jest to, że nowe pojazdy będą zapewniały przyzwoite warunki obsługi gastronomicznej, że to będzie bliższe standardowi wagonu restauracyjnego, a nie bistro na stojąco. To jest ważne, bo ludzie się przyzwyczaili do dobrej jakości usług w Warsie. W ostatnich latach naprawdę została ona znacząco poprawiona. Będzie też zapewniona możliwość przewozu rowerów – kończy wiceminister.