Zapowiadana liberalizacja polskiego rynku przewozów pasażerskich połączona z koniecznością ogłaszania przetargów na przewozy dotowane wymusi spore zmiany. Z jednej strony polskie spółki będą musiały poprawić jakość zarządzania, by sprostać wymogom konkurencji, z drugiej zaś konieczne okaże się znalezienie nowych rozwiązań obejmujących finansowanie wymiany taborowej. Czy wkrótce powstaną więc poole taborowe podobne do tych działających na rynku towarowym?
– Jeśli chcemy także polskich firm na zliberalizowanym rynku kolejowym, musimy dbać o jakość zarządzania nimi – mówił podczas VII Europejskiego Kongresu Samorządów Mirosław Suchoń, poseł Polski 2050. Stwierdził też, że ma na tym tle dużo obaw. – Jeśli utrzyma się trend upolityczniania spółek skarbu państwa, to mówiąc prostym językiem, daleko nie zajedziemy – przekonywał. Ocenił jednocześnie, że w wielu państwowych firmach kadra zarządzająca składa się z osób, które nie miały wcześniejszego niezbędnego doświadczenia, a ich działalność przynosi szkody.
Wymiana taborowa musi być prowadzona pomimo spodziewanego spadku wielkości środków UE
– Do wejścia w życie czwartego pakietu kolejowego mamy jeszcze trochę czasu – mówił natomiast Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Zwracał uwagę, że w ostatnich latach, w dużej mierze w związku z możliwością wykorzystania środków unijnych na zakup taboru, struktura własnościowa taboru pasażerskiego uległa pewnej zmianie i dziś większość pojazdów regionalnych należy do samorządów. Otwarcie rynku może zaś doprowadzić do powstania tzw. pooli taborowych.
Zauważył też, że pomimo zakupów polski tabor kolejowy wciąż opiera się w dużej mierze na pojazdach starych, często przeszło 40-letnich, a proces wymiany m.in. elektrycznych zespołów trakcyjnych powinien przyspieszyć. – W tej chwili czekamy na środki unijne, ale na pewno będzie ich dla naszego kraju zdecydowanie mniej – zaznaczył. Zrodzi to potrzebę poszukiwania nowych źródeł finansowania zakupów.
Tabor do obsługi CPK w poolu pasażerskim?
Jak opisywał Adrian Furgalski, wciąż nie ma też jednoznacznej decyzji co do organizacji własności taboru mającego obsługiwać projektowane linie kolei dużych prędkości do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jedna z koncepcji zakłada, że to CPK zakupi pojazdy i będzie świadczyć przewozy lub go udostępni. – PKP także miało takie plany, ale nie zgłosiło takiego projektu do KPO – powiedział.
Być może CPK stanie się więc dużym poolem taborowym, a zgodnie z przewidywaniami przedstawiciela ZDG TOR wkrótce podobnych przedsiębiorstw może być więcej. – Powstaną jednak nie za rok, nie za dwa, a za dłuższy czas – podkreślał.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.