Kolej w całej Europie odczuła skutki pandemii koronawirusa. IRG-Rail – organizacja zrzeszająca europejskich niezależnych regulatorów rynku kolejowego – przygotowała raport opisujący wpływ epidemii na europejskie rynki kolejowe. Liczba podróżnych zmniejszyła się w poszczególnych państwach od 26 do 65% licząc rok do roku. W przewozach towarowych średni spadek przewiezionej masy wyniósł 7%, choć były kraje w których koleją przewieziono więcej towarów niż w 2019 r.
W 2020 r. skutki pandemii COVID-19 odczuwalne były we wszystkich krajach europejskich. W drugim kwartale większość państw wdrożyła surowe ograniczenia dotyczące ruchu wewnętrznego, co spowodowało znaczne zmniejszenie mobilności. Stan ten utrzymywał się do miesięcy letnich, kiedy to w Polsce i w innych krajach złagodzono ograniczenia. W ostatnim kwartale 2020 r. w wielu krajach ponownie wprowadzono ograniczenia w związku z drugą falą koronawirusa. Sytuacja na rynku kolejowym w tym czasie była monitorowana przez europejskich regulatorów rynku kolejowego, co pozwoliło IRG-Rail na zebranie najbardziej aktualnych danych i przygotowanie szczegółowego raportu dotyczącego wpływu COVID-19 na rynki kolejowe w Europie.
W raporcie IRG-Rail uwzględniono dane z 26 krajów uczestniczących w badaniu.
- Sytuacja na rynku przedstawiona w raporcie IRG-Rail wskazuje, że w 2020 r. spadki w przewozach kolejowych dotknęły wszystkie kraje europejskie. Z dzisiejszej perspektywy wiemy, że odbudowanie rynku do stanu sprzed 2020 r. będzie procesem długotrwałym - komentuje dr inż. Ignacy Góra, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego. - Rok 2020 już się skończył, jednak stan epidemii w dalszym ciągu jednak trwa i kolej musi zabiegać o powrót pasażerów oraz zapewniać płynny przepływ dóbr – dodaje Ignacy Góra.
PRZEWOZY PASAŻERSKIE
Niektóre krajowe ograniczenia w przemieszczaniu się różniły się na poziomie regionalnym czy w przypadku podróży krajowych i międzynarodowych. Tak było na przykład we Włoszech, Wielkiej Brytanii i Niemczech.
Zmniejszone zapotrzebowanie na przewóz pasażerów miały bezpośredni wpływ na wyniki w poszczególnych państwach. Wg raportu IRG-Rail w każdym z badanych krajów rynek przewozów pasażerskich zmniejszył się w porównaniu do 2020 r. Praca przewozowa na rynkach opisanych w raporcie spadła nieomal o połowę - z 419 miliardów pasażerokilometrów w 2019 r. do 217 miliardów pasażerokilometrów w 2020 r. W poszczególnych krajach odnotowano spadek w granicach od -26% w Bułgarii do -65% w Irlandii.
- Rynek przewozów pasażerskich najbardziej odczuł skutki restrykcji i ograniczeń. Praca przewozowa wśród badanych krajów europejskich zmniejszyła się średnio o 48%. Spadek na poziomie 43% w Polsce sytuuje nas jednak wśród państw, w których sytuacja była relatywnie lepsza od przeciętnej. Podobnie było w przypadku poziomu wykonanej pracy eksploatacyjnej – na naszym rynku odnotowaliśmy spadek rzędu 6%, podczas gdy średnio wśród badanych krajów było to 11%. Świadczy to o tym, że mimo obostrzeń kolej w naszym kraju starała się zapewnić ciągłość funkcjonowania i możliwość przepływu pasażerów w momencie, kiedy było to niezbędne– ocenia dr inż. Ignacy Góra, Prezes UTK.
PRZEWOZY TOWAROWE
Transport towarowy nie był objęty ograniczeniami tak jak pasażerski i w niektórych krajach stwierdzono wzrosty (np. w Bułgarii, Chorwacji czy Grecji). Zapewnienie ciągłości w wymianie towarowej w objętej pandemią Europie było priorytetem dla rządów poszczególnych krajów. Obok transportu drogowego, transport kolejowy zapewniał ciągłość dostaw artykułów spożywczych i pierwszej potrzeby oraz wspierał działania rządów w dystrybucji narzędzi do walki z pandemią – środki czystości, higieny osobistej, leki i sprzęt. W 2020 r. we wszystkich krajach, które przekazały dane do raportu IRG-Rail odnotowano łączną pracę przewozową na poziomie 386,6 mld netto-tonokilometrów – spadek o 7% względem 2019 r. Największe spadki nastąpiły na Łotwie. Było to spowodowane ograniczeniem rosyjskiego transportu przez terytorium tego państwa będącym skutkiem sankcji nałożonych na Rosję.
-Transport towarowy spełnił swoją rolę w trakcie kryzysu związanego z pandemią. W transporcie towarów były państwa, które pomimo trudnej sytuacji osiągnęły wzrost pracy przewozowej w 2020 r., nawet na poziomie 32%, tak jak w Portugalii. W Polsce odnotowano spadek pracy przewozowej na poziomie 7%, lecz było on równy średniej, która obliczona została dla państw raportujących do IRG – zauważa dr inż. Ignacy Góra, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego. - Ciekawym zjawiskiem był odnotowany w prawie wszystkich badanych krajach, również i w Polsce wzrost punktualności pociągów towarowych – ograniczenia w przemieszczaniu się ludności spowodowały mniejszą liczbę pociągów pasażerskich na torach, a przez to zwiększenie przepustowości linii i lepszą punktualność pociągów towarowych, która wzrosła w porównaniu do 2019 r. o 4 punkty procentowe – dodaje Ignacy Góra.
Raport IRG-Rail przedstawiający skutki kryzysu COVID-19 i sytuacją na rynkach kolejowych w poszczególnych państwach europejskich, w tym w Polsce w 2020 r.
dostępny jest na stronie organizacji.