W 2022 r. koleją przetransportowano 26,2 mln ton ładunków intermodalnych, wykonując przy tym pracę przewozową na poziomie 8,6 mld tono-km. W porównaniu z 2021 r. masa przewiezionych towarów spadła o 1,4% a praca przewozowa wzrosła o 5,3%. Przewozy intermodalne okazały się wrażliwe na czynniki geopolityczne, przede wszystkim w związku z inwazją Rosji na Ukrainę - podsumowuje Urząd Transportu Kolejowego.
Jak informuje UTK, Rok 2022 w przewozach intermodalnych charakteryzował się spadkiem większości parametrów w stosunku do 2021 r. Z danych zebranych przez Urząd Transportu Kolejowego wynika, że wzrosła jedynie praca przewozowa w porównaniu z rokiem poprzednim. Od stycznia do grudnia 2022 r. przewoźnicy kolejowi przetransportowali 26,2 mln ton ładunków. Masa ładunków w transporcie intermodalnym zmniejszyła się rok do roku o ponad 0,3 mln ton (-1,4%). Praca przewozowa w 2022 r. wyniosła 8,6 mld tono-km i wzrosła o ok. 0,4 mld tono-km w stosunku do 2021 r. (+5,3%). W 2022 r. koleją przewieziono 1 750 tys. sztuk jednostek ładunkowych, z czego 1 680 tys. sztuk stanowiły kontenery.
W stosunku do 2021 r. liczba przetransportowanych jednostek spadła o 28 tys. (1,6%). Stanowiło to 2 836 tys. TEU (1 kontener 20 stopowy = 1 TEU). W porównaniu z 2021 r. jest to spadek o 84 tys. (2,9%).
W 2022 r. udział masy przewiezionej koleją w ramach transportu intermodalnego w masie ładunków przewiezionych koleją ogółem stanowił 10,5% o 0,4 punktu procentowego mniej niż w 2021 r. Udział pracy przewozowej zrealizowanej przez kolej w transporcie intermodalnym w 2022 r. wyniósł 13,8% o 0,8 punktu procentowego mniej niż rok wcześniej. Warto dodać, że pierwszy, gwałtowny spadek dynamiki wzrostu intermodalu
nastąpił już w III kwartale 2021 roku, a więc na ponad pół roku przed wojną w Ukrainie.
- W roku 2022 przerwany został trend wzrostów w transporcie intermodalnym trwający ponad dekadę. Przewozom kolejowym kontenerów i innych jednostek intermodalnych nie zaszkodziły kryzysy gospodarcze czy pandemia. Jednak konflikt zbrojny za wschodnią granicą okazał się tym, co znacznie ograniczyło przewozy na kierunku wschód – zachód. Przewoźnicy ładunków, w tym podmioty działające w segmencie transportu intermodalnego, zmuszeni byli do dostosowania dotychczas świadczonych usług do nowej rzeczywistości. Wojna w Ukrainie wymusiła poszukiwanie nowych kierunków dostaw i alternatywnych kanałów dystrybucji. Dodatkowym wyzwaniem stały się rosnące koszty energii, wpływające na rentowność prowadzonej działalności – sytuację na rynku przewozów intermodalnych komentuje dr inż. Ignacy Góra, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego.