Gorzów Wielkopolski ma najgorszą ofertę połączeń dalekobieżnych ze wszystkich miast wojewódzkich. Problemy z lokomotywami spalinowymi, z którymi boryka się PKP IC, coraz częściej sprawiają odwoływanie składów dalekobieżnych i wprowadzanie za nie autobusowej komunikacji zastępczej. Przewoźnik deklaruje, że wkrótce na północy województwa lubuskiego mają pojawić się lokomotywy serii 754, które mają poprawić sytuację. Dodatkowo od nowego rozkładu jazdy Gorzów ma otrzymać kolejne połączenie dalekobieżne, w tym do Torunia.
Północna stolica województwa lubuskiego jest obsługiwana przez cztery pary połączeń dalekobieżnych w ciągu doby. Dla porównania, Zielona Góra, czyli druga stolica województwa lubuskiego jest dziennie obsługiwana przez 14 par takich połączeń. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest to, że Gorzów leży na trasie niezelektryfikowanej linii kolejowej 203, a także problemy
z lokomotywami spalinowymi, którymi dysponuje PKP IC.Trwają problemy z trakcją spalinową
Jak informował portal
Gorzowianin.com, w dniu 10 września podróżni udający się z Gorzowa Wielkopolskiego w kierunku Gdyni napotkali ogromne problemy z pociągami uruchamianymi przez PKP IC. Zespół prasowy PKP IC, który zapytaliśmy o problemy, odpowiedział nam, że pierwszy ze składów, TLK Kociewie, który miał wyjechać z Gorzowa o 5:20, został odwołany na odcinku Gorzów Wielkopolski - Bydgoszcz Główna. Podróżni mogli skorzystać z podróży składami Polregio. Zespół dodał też, że podróżni udający się tym pociągiem do Gdyni, mogli przesiąść się do pociągu Mewa do Zbąszynka, a tam wsiąść w pociąg Bachus, który udawał się z Zielonej Góry do Gdyni. Przesiadki i konieczność jazdy przez Zbąszynek i Poznań sprawiła, że podróżni, którzy planowo mieli dotrzeć do Gdyni Głównej o 11:25, dotarli tam tuż przed godziną 15, a więc ponad 3 godziny po czasie. Powodem odwołania pociągu na odcinku do Bydgoszczy, była awaria lokomotywy spalinowej SU4210-005. Od Bydgoszczy pociąg kontynuował swoją podróż do stacji docelowej.
Na problemy napotkała także druga para pociągów, która tego dnia obsługiwała połączenia Gorzowa z Trójmiastem, a więc pociągi TLK Bory Tucholskie w obu kierunkach. – Pasażerowie pociągu TLK 58110 Bory Tucholskie rel. Gdynia Główna – Kostrzyn w związku ze zdarzeniem, do którego doszło na przystanku Łąg, mieli możliwość przejazdu dodatkową autobusową komunikacją zastępczą na odcinku Łąg – Kostrzyn. Z powodu opóźnienia pociąg został odwołany na odcinku Gorzów Wielkopolski - Kostrzyn, podróżni na tym odcinku skorzystali z przejazdu pociągiem Polregio. Pociąg TLK 85110 Bory Tucholskie rel. Kostrzyn – Gdynia Gł. z powodu braku składu (planowe przejście składu z pociągu 58110) został odwołany na odcinku Kostrzyn – Gorzów Wielkopolski. Podróżni skorzystali z przejazdu na tym odcinku pociągiem Polregio. Skład odjechał ze stacji Gorzów Wielkopolski z opóźnieniem 68 min. Na stacji Drezdenko nastąpiła awaria lokomotywy SU4210-010. Podróżni przejechali pociągiem Polregio do stacji Krzyż, skąd uruchomiona została zastępcza komunikacja autobusowa do Gdyni. Drugi autokar pojechał od stacji Piła Główna – informuje nas zespół prasowy PKP IC.
Będą czeskie lokomotywy i nowy pociąg - do Torunia
To sytuacja tylko z jednego dnia, ale skoro powtarza się coraz częściej, to trudno dziwić się, że pasażerowie tracą zaufanie do kolei i szukają alternatywnych środków transportu. Ponadto oba składy, zarówno TLK Kociewie, jak i TLK Bory Tucholskie zestawiane są odpowiednio z dwóch i trzech wagonów osobowych, co wydaje się być zbyt małą ilością, jeśli chodzi o ilość miejsc oferowanych do obsługi ponad 100-tysięcznego miasta. Ponadto są to wagony starego typu, które nie oferują dobrego standardu podróży.
PKP IC informuje nas też, że aktualnie pociągi Kociewie i Bory Tucholskie obsługiwane są przez 5 lokomotyw serii SU4210, które są sprawne. Przewoźnik dodaje jednak, że zdarzają się awarie, które skutkują uruchamianiem autobusowej komunikacji zastępczej. Nowością jest informacja, że PKP planuje także wydelegować do obsługi tych połączeń trzy lokomotywy czeskiej serii 754 (tzw. "nurek") co ma znacząco podnieść ilość taboru, jakim realizowane są powyższe kursy.
– Oferta połączeń dla Gorzowa Wlkp. stopniowo się rozwija. W rocznym rozkładzie jazdy na sezon 2021/2022 planowane jest uruchomienie nowego połączenia dalekobieżnego. Planowane jest również nowe połączenie z Toruniem. Szczegółowo o nowościach w rocznym rozkładzie będziemy informować w terminach poprzedzających jego wdrożenie. Decyzje co do kolejnych lat będą podejmowane na bazie uzgodnień z organizatorem przewozów oraz odpowiednio do dostaw kupowanego taboru, przeznaczonego do obsługi linii kolejowych bez sieci trakcyjnej – odpowiada zespół prasowy PKP IC, pytany o plany uruchamiania kolejnych połączeń dalekobieżnych dla Gorzowa.