Spółka PKP Energetyka chce wprowadzać innowacje w wielu obszarach. Ma już mobilny symulator dla maszynistów i prowadzi badania nad magazynami energii i wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości do szkolenia elektromonterów.
Mobilny symulator dla maszynistów, wirtualna rzeczywistość dla monterów
Jednym z działań w kierunku innowacyjności było zamówienie mobilnego symulatora do szkolenia maszynistów. Jak wyjaśnia prezes Wojciech Orzech, ponieważ PKP Energetyka ma pracowników w całej Polsce, to właśnie mobilny symulator jest dla niej najbardziej optymalny. – Czas naszych pracowników jest zbyt cenny, by wszyscy musieli tracić czas na dojazd do jednego miejsca w Polsce na szkolenia – wyjaśnia.
Co ciekawe, spółka wcale nie musiała jeszcze kupować symulatora – szkolenia na nich miały być wprawdzie obowiązkiem, ale ponieważ większość spółek nie jest na to przygotowana,
termin przełożono o rok. Zdaniem prezesa PKP Energetyki, warto robić szkolenia na symulatorach już teraz. – To nie kwestia przepisów, a poprawy jakość i bezpieczeństwa. Takie symulatory są branży bardzo potrzebne – uważa. Co więcej, spółka chce z wykorzystaniem systemów IT szkolić także elektromonterów – tu będzie wykorzystywana technologia wirtualnej rzeczywistości.
Podgrzewanie sieci i magazyny energiiInne działania PKP Energetyka obejmują m.in. instalację na całej sieci dystrybucyjnej spółki inteligentnych liczników AMI (w liczbie 41,4 tys.). Ten proces został już zakończony i pozwoli na lepsze monitorowanie sieci i jej automatyczną rekonfigurację. Z powodzeniem stosowane jest też powlekanie sieci trakcyjnej specjalną substancją przeciwoblodzeniową – udany pilotaż sprzed lat przełożył się tu na realne zastosowanie. W badaniach jest kolejny pomysł, związany z podgrzewaniem sieci w miejscach, gdzie może dojść do jej zamarzania. Tu, by nie tracić energii, najważniejsze jest określenie potencjalnie ryzykownych obszarów, gdzie trzeba zastosować podgrzanie.
Spółka prowadzi też badania związane z magazynowaniem energii. To potencjalnie bardzo ważna technologia dla optymalizacji efektywności procesu zasilania sieci kolejowej, ze względu na to, że obecnie w systemie trzeba zarezerwować wysoką moc potrzebną na krótkotrwały przejazd lokomotywy. Gdyby udało się wykorzystać magazyny energii, pozwalałyby one pobierać mniejszą moc z sieci dystrybucyjnej w dłuższym okresie, ale jednocześnie szybko przekazywać dużą ilość energii do sieci trakcyjnej wtedy, kiedy będzie do potrzebne. Nad tymi – wciąż niestety drogimi – rozwiązaniami pracuje z PKP Energetyką Uniwersytet Zielonogórski w ramach projektu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju o wartości ponad 20 mln zł.
Prezes Orzech stwierdza też że PKP Energetyka z uwagą, ale ostrożnie przygląda się
elektromobilności. Posiada wprawdzie sieć w centrach wszystkich dużych polskich miast – co jest niewątpliwie atutem, i wydała razem z Instytutem Jagiellońskim raport o elektromobilności. Mimo to, na razie nie będą podejmowane żadne kolejne działania ponieważ nie wiadomo, jaką rolę w systemie będą mieli dystrybutorzy energii, tacy jak PKP Energetyka.