Stałym i wieloletnim uczestnikiem targów InnoTrans jest gliwicki Graw zajmujący się produkcją laserowych urządzeń do pomiaru geometrii torów, szyn i rozjazdów oraz kół taboru i zestawów kołowych. Pierwsze produkty za granicę firma dostarczyła ponad 15 lat temu. Obecnie sprzedaje swoje wyroby niemal na całym świecie, a eksport stanowi ok. 30-40% obrotów. Znaczna część kontraktów skupia się na Europie, ale realizowane są także umowy z partnerami chińskimi czy koreańskim.
Od wielu lat jesteśmy obecni na rynku kolejowym, nie tylko krajowym ale i zagranicznym. Mam to szczęście, że ten rynek przez cały czas rósł i mogliśmy oferować nowe produkty. W tym roku na targach pokazujemy nowoczesny system pomiaru elementów rozjazdu, który nazwaliśmy Skoprion. Został on przez nas zaprojektowany zgodnie z wymaganiami Centrum Certyfikacji Kolei Niemieckich (DB Systemtechnik), które używa go teraz do pomiarów krzyżownic w torze, w ramach jednego z prowadzonych programów badawczych. Skorpion jest również wykorzystywany przez Centrum Diagnostyki PKP PLK. Mamy nadzieję, że ten produkt znajdzie odbiorców również wśród innych jednostek o podobnym profilu, a przede wszystkim wśród producentów rozjazdów - zaznacza prezes spółki, dr inż. Juliusz Grabczyk.
Skorpion, podobnie jak wcześniejsze produkty Grawu, został opracowany w całości przez inżynierów pracujących w spółce. W ramach przedsiębiorstwa przygotowane zostało również całego oprogramowanie niezbędne do pełnego wykorzystania możliwości urządzenie.
Jesteśmy firmą wysokich technologii. W ostatnich latach, korzystając ze współfinansowania unijnego rozwinęliśmy bardzo rozwiązania związane z optyką, optoelektroniką, co dało nam zupełnie nową, mocniejszą pozycję na rynku. Przykładowo, dostarczyliśmy unikalny system do pomiaru geometrii toru i rozjazdów na rynek holenderski, który spotkał się dużym zainteresowaniem. Obecnie pracujemy nad przygotowaniem podobnego rozwiązania dla sąsiedniej Belgii - mówi Juliusz Grabczyk.
Graw jest również producentem systemów do pomiaru geometrii kół taboru jak i zestawów kołowych. - Robimy zarówno systemy stacjonarne, czyli duże przejazdowe stanowiska, jak i urządzenia przenośne. Tutaj w Berlinie pokazujemy naszą nową średnicówkę, działającą w oparciu o opatentowane przez nas rozwiązani pozwalające na łatwy dostęp do mierzonego koła - wyjaśnia prezes spółki.
Graw podobnie jak inni obecni na InnoTransie przedsiębiorcy z Polski z optymizmem patrzy na nadchodzące lata. Prezes Grabczyk podkreśla przy tym, że wielu podmiotom udało się skorzystać z możliwości jakie dawał dostęp do środków z Unii Europejskiej. Na dobrą przyszłość branży w kraju powinny się złożyć również współfinansowane przez UE inwestycje w transport publiczny oraz infrastrukturę kolejową.