Rząd Indonezji zrezygnował z budowy linii kolei dużych prędkości. Linia miała połączyć stolicę kraju z Bandungiem. Wśród rozczarowanych tą decyzją są chińskie i japońskie przedsiębiorstwa, które walczyły o wart 5 mln dolarów projekt. Rząd pozostawia jednak otwartą ścieżkę w kwestii budowy linii konwencjonalnej łączącej te dwa miasta.
Budowa liczącej 150 km linii kolejowej między Dżakartą a Bandungiem powinna być o około 40% tańsza niż realizacja budowy linii dużych prędkości. Według przedstawicieli rządu, budowa konwencjonalnej trasy ruszy jeszcze w ostatnich tygodniach tego roku.
W ostatnich miesiącach rządy Chin i Japonii oraz ich przedsiębiorstwa z branży kolejowej intensywnie lobbowały na rzecz pozyskania kontraktu na budowę linii kdp. Wyzwaniem dla obu rządów było przeniesienie ich krajowych technologii budowy szybkiej kolei na grunt innego państwa, jednak w związku z decyzją rządu Indonezji wysiłki Chińczyków i Japończyków spaliły na panewce. Zagraniczne podmioty są zainteresowane również nową propozycją rządu Indonezji.
Prezydent Indonezji Joki Widodo, który wcześniej dawał duże poparcie dla projektu budowy linii kolei dużych prędkości, powiedział, że szybkie połączenie w tej relacji okazuje się zbędne. Dodał również, że pieniądze państwowe nie zostaną przeznaczone na realizację tego projektu. Prezydent zaznaczył również, że teraz rząd przyjrzy się także innemu projektowi budowy linii kdp. Chodzi o liczącą 700 km trasę łączącą Dżakartę z Surabają. Decyzja w sprawie jej budowy zapadnie po przeprowadzeniu szczegółowych analiz ekonomicznych.
Zapraszamy na V Kongres Kolejowy, który odbędzie się 28 października 2015 roku w Katowicach. W tym roku wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi analiza polskiego rynku kolejowego oraz kwestia przygotowania inwestycji w infrastrukturze kolejowej.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz TUTAJ.