– W połowie lipca tego roku powstanie długo oczekiwany holding PKP – zapowiada prezes PKP SA Krzysztof Mamiński. Nie obejmie on jednak zarządcy infrastruktury, czyli PKP PLK.
Prace nad zapowiadaną od wielu lat strukturą holdingową Grupy PKP
zaczęły się na dobre w 2018 roku. W maju 2020
powstał projekt zmian w prawie, ale szczegółowe rozwiązania
były dyskutowane także w kolejnym roku. Niedawno
na antenie Polskiego Radia 24 prezes PKP SA Krzysztof Mamiński zapowiedział, że mniej więcej 15 lipca Holding PKP powstanie.
– Nie będzie on jeszcze tak dużą strukturą, jak nam się marzyło – powiedział Mamiński, zdradzając, że w holdingu,
wbrew pierwotnym planom, nie znajdzie się w nim (jeszcze?) PKP PLK. Ale wszystkie pozostałe spółki z Grupy PKP podpiszą kartę Grupy PKP i ta struktura, o której tyle lat mówiono, powstanie – podkreślił.
– Zapraszamy innych – dodał Mamiński, wyjaśniając, że spółka matka wyznaczy 11 obszarów działalności wspólnej w celu lepszej komunikacji i opracowywania wspólnych strategii czy komunikacji. –To nie jest powrót do Przedsiębiorstwa PKP, którego prezes będzie zawiadował ruchem w całym kraju – podkreślił. – Jest szansa, że to rozwiązanie, które funkcjonuje w zdecydowanej większości Europy. Może jeszcze nie tak, jak by się chciało, ale duży krok zostanie zrobiony – podsumował.
Holding bez PKP PLK
Jak informuje "Rynek Kolejowy" rzecznik PKP SA Michał Stilger, podpisanie karty przez spółki jest warunkiem przystąpienia do holdingu. – Planowane obszary współpracy w ramach Grupy PKP funkcjonującej jako holding obejmują m.in. finanse i rachunkowość, aktywność międzynarodową, zagadnienia z zakresu zarządzania ludźmi, informatykę i telekomunikację, komunikację i politykę informacyjną, plany strategiczne, usługi prawne, zakupy, audyt wewnętrzny i kontrolę wewnętrzną, bezpieczeństwo oraz nadzór właścicielski – informuje rzecznik.
Jak dodaje, w pierwszym okresie funkcjonowania Karty Grupy PKP strony umowy holdingowej będą opracowywały poszczególne polityki (obszarowe) w celu ich wdrożenia. – Należy zaznaczyć, że przystąpienie do holdingu nie jest warunkowane istnieniem powiazań o charakterze kapitałowym. Karta Grupy PKP przewiduje, że stroną umowy holdingowej może zostać każdy podmiot prowadzący działalność w obszarze kolejowym. Umowa holdingowa ma charakter formalny (ramowy) i stanowi narzędzie zarówno dalszego systematyzowania i pogłębiania istniejących relacji i powiązań funkcjonalnych pomiędzy podmiotami Grupy PKP, jak i stwarza możliwość wykreowania nowych obszarów współpracy – wyjaśnia Stilger.
Holding bez osobowości prawnejJak informuje rzecznik PKP, Grupa PKP (holding) nie posiada osobowości prawnej i powstaje na podstawie stosownej wielostronnej umowy spółek przystępujących do holdingu. – Powyższe pozwala na zachowanie przewidzianej prawem autonomii spółek wchodzących w skład holdingu, w ramach której strony umowy holdingowej (Karty Grupy PKP) mogą kształtować sposób funkcjonowania w poszczególnych obszarach współpracy – informuje. Należy jego zdaniem przyjąć, że fakt funkcjonowania poszczególnych spółek w ramach holdingu będzie wymagał co najmniej przeglądu obecnie realizowanych strategii (dokumentów strategicznych) i ewentualnych rewizji w aspekcie uwzględnienia rozwiązań przyjmowanych w wykonaniu Karty Grupy PKP.
– Z punktu widzenia np. pasażera przekształcenie Grupy PKP w strukturę holdingową (m.in. powołanie organów Grupy PKP) może oznaczać przede wszystkim kontynuowanie standaryzacji realizowanych działań oraz wzmacnianie specjalizacji (kompetencji) poszczególnych spółek Grupy PKP (np. w ramach obszaru informatyki i telekomunikacji, relacji międzynarodowych, itp.). Należy podkreślić, że formalne utworzenie holdingu nie tylko nie jest powrotem do funkcjonowania w ramach jednego podmiotu (do „odwrócenia” skutków ustawy o PKP), ale przede wszystkim wpisuje się z ogólnoeuropejski trend rozwojowy. W powyższym kontekście kluczowym zadaniem PKP S.A. pozostaje ukształtowanie skutecznych narzędzi zarządzania poprzez przywrócenie PKP S.A. roli integratora w strukturze kolejowej – podsumowuje rzecznik.
Utworzenie holdingu PKP
krytykowało stowarzyszenie prywatnych przewoźników AllRail jako zagrożenie dla konkurencji na rynku.