Przedstawiciel holenderskiego zarządu infrastruktury kolejowej zapowiedział, że do 2025 roku 95% wagonów przewoźników towarowych będzie wyciszona. Już od dawna ciche są wszystkie pociągi pasażerskie.
Wyciszenie wagonów towarowych wiąże się z zastosowaniem w wagonach kompozytowych wstawek hamulcowych. Niezależnie od wymagań Unii Europejskiej, które zakłada istnienie „cichych sekcji” o dużym obciążeniu ruchu od grudnia 2024 (dla Polski i kilku innych państw zastosowano wyłączenie tego prawa) Holandia zobowiąże przewoźników Cargo do implementacji cichych rozwiązań w wagonach na niemal wszystkich liniach do 2025 roku. Oznacza to, że w zasadzie cały kraj stanie się „cichą sekcją”. Tym bardziej, że przewoźnicy pasażerscy od wielu lat stosują w swoim taborze ciche rozwiązania w wózkach.
– Staramy się jak najbardziej przeciwdziałać zanieczyszczeniu hałasem u źródła. Zastosowanie kompozytowych klocków hamulcowych na kilku magistralach udowodniło, że tego typu komponenty przyczyniają się do znacznej redukcji hałasu – powiedział Chiel Roovers, szef wydziału odziaływania na środowisko zarządcy ProRail.
Holenderski rząd, przy wsparciu unijnym wyasygnuje środki pomocowe dla przewoźników w celu eliminacji hałasu. Są już one dostępne w łącznej kwocie 1,05 mld euro. W Polsce także zapowiedziano możliwość korzystania z pomocy UE dla wymiany wstawek.
– Proces wymiany wstawek może być wsparty dofinansowaniem z funduszu CEF w wysokości od 250 euro za wagon w ruchu do 100 km/h do 600 euro za wagon w ruchu do 120 km/h – informował niedawno Urząd Transportu Kolejowego.
Polsce udało się wynegocjować „szczególny przypadek”, który zakłada, że pojazdy z wkładkami żeliwnymi będą mogły być wykorzystywane w ruchu krajowym niezależnie od statusu linii aż do końca 2036 r. Będą mogły także bez ograniczeń wjeżdżać do Czech i Słowacji do końca 2026 r.
Więcej na ten temat piszemy
tutaj i
tutaj.