– Chaos i bałagan, który wprowadził Grabarczyk w podległych sobie instytucjach i spółkach do tej pory powodował tylko to, że kolej jeździła źle, niepunktualnie i były złe rozkłady jazdy. Teraz spowodował wypadek, w którym zginęli ludzie – powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej Adam Hofman, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.
Wczoraj na na bocznicy w Strzelcach Krajeńskich w województwie lubuskim siedem wagonów towarowych zostało w niekontrolowany sposób odczepionych od składu i wjechało w budynek mieszkalny, wskutek czego śmierć poniosły trzy osoby. Wydarzenie to stało pretekstem do krytyki ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka przez przedstawicieli opozycji.
– Ten wypadek wynika tylko z jednego. Nie z tego, że nie wybudowano nowych torów, ale z tego, że na kolei panuje nieopisany bałagan i chaos \\wynikający z tego, że tą koleją rządzącą partacze i nieudacznicy, a ich ministrem jest nieudacznik nieudaczników, człowiek, który za to dostaje kwiaty – Grabarczyk – mówił polityk PiS.
– Za ten chaos, który wprowadził od szczebla ministerialnego aż na sam dół, odpowiada politycznie on i rząd. Ten chaos spowodował, że jeździliśmy przy ubikacjach, że było mało wagonów, że były złe rozkłady jazdy, że pociągi jeżdżą dłużej niż przed wojną, że ludzie nie wiedzą, czy dziś przyjedzie pociąg, czy może jutro. I to było jeszcze bezpieczne dla ludzi, choć bardzo uciążliwe. Ale jeśli ten chaos i złe zarządzanie doprowadza do takich sytuacji to znaczy, że bezpieczeństwo ludzi jest zagrożone. I za to odpowiada minister Grabarczyk i Tusk – grzmiał Adam Hofman.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości unikał jednak jednoznacznej odpowiedzi na pytanie dziennikarza, czy za wypadek w Strzelcach Krajeńskich powinien ponieść odpowiedzialność Cezary Grabarczyk. – Minister Grabarczyk nigdy nie powinien być ministrem bo jest nieudacznikiem. Niestety jego nieudacznictwo powoduje także to, że bezpieczeństwo obywateli jest zagrożone – odpowiedział wymijająco Adam Hofman.