Hiszpański państwowy przewoźnik – Renfe, chciałby rozpocząć operowanie na jednej z ważniejszych tras kolei dużych prędkości w Europie – pomiędzy Paryżem a Londynem.
O tym, że Renfe zastanawia się nad wejściem na trasę, gdzie operuje na razie Eurostar, napisał jako pierwszy portal railjournal.com. Zdaniem rzecznika prasowego Renfe, który rozmawiał z dziennikarzami, istnieją możliwości „zmieszczenia” na linii Paryż – Londyn pociągów jeszcze jednego operatora.
Zdaniem przedstawiciela hiszpańskiego operatora o potrzebie wprowadzenia na linię kolejnego przewoźnika świadczy to, że przed pandemią potencjał linii oszacowano na 9 milionów pasażerów rocznie, tymczasem wtedy pociągami Eurostar podróżowało rocznie 7 milionów osób. Pomimo tego, że
Eurostar stanął na krawędzi bankructwa w związku z epidemią koronawirusa, Renfe uważa, że w 2022 roku rynek wróci do ram sprzed epidemii i „pojawi się przestrzeń do konkurowania z Eurostarem”.
Renfe chciałoby wprowadzić na trasę Londyn – Paryż pociągi, które już posiada i zamierza przeprowadzić dla nich specjalną certyfikację wymaganą dla trasy i podsystemów – brytyjskiego i francuskiego. Pomóc w homologacji pojazdów ma brytyjski zarząd HS1 LTD i Getlink – operator zajmujący się podwodnym tunelem. Ma ich być 7. Hiszpanie chcą zarabiać na pociągach w cztery lata po poczynionych inwestycjach. Na razie nie ma mowy o dacie ewentualnego startu pociągów.