Hiszpańską sieć kolejową czeka duża rewolucja. Rynek zarówno przewozów pociągami kolei dużych prędkości, jak i konwencjonalnych przewozów dalekobieżnych, ma być otwarty już od przyszłego roku. Taką informację podała hiszpańska minister rozwoju Ana Pastor.
Uwolnienie rynku przewozów pasażerskich w Hiszpanii - zgodnie z rządowymi zapowiedziami - ma nastąpić w pierwszej połowie przyszłego roku - Otwarcie rynku na konkurencję nie może zostać wprowadzone od razu, ponieważ byłoby to nieefektywne ani dla operatorów, ani dla społeczeństwa - powiedziała minister rozwoju, zaznaczając że sporo czasu wymaga już sam proces przyznawania licencji na prowadzenie przewozów. Dlatego też urzędnicy wstrzymują się z wdrożeniem procesu.
Według Ministerstwa Rozwoju, otwarcie rynku przewozów pasażerskich na konkurencję powinno zapewnić na hiszpańskich torach szerszy zakres usług oraz większą paletę konkurencyjnych taryf. Inną zaletą konkurencji na rynku miałby być wzrost zainteresowania przewozami pasażerskimi ze strony społeczeństwa oraz ograniczenie poziomu rządowego wsparcia dla kolei. Według ministerstwa, konkurencja na rynku wyzwoliłaby także poprawę funkcjonowania obciążającej budżet państwa firmy RENFE.
Ostatnio minister rozwoju Ana Pastor zaznaczyła także, że w Hiszpanii zostanie utworzona agencja bezpieczeństwa kolejowego. Jej powstanie to efekt rekomendacji rządu Hiszpanii po katastrofie w Santiago de Compostella, do której doszło pod koniec lipca tego roku. RENFE już pracuje nad projektem zasad prowadzenia pociągów, który miałby zabraniać maszynistom używania telefonów komórkowych w trakcie prowadzenia składów, z wyjątkiem sytuacji szczególnych.