Podczas gdy cała kolejowa Polska oczekuje z wypiekami na twarzy decyzje dotyczące kar za nieprzeciętny chaos związany z wprowadzeniem nowego rozkładu jazdy, Hiszpanie z właściwą dla siebie pompą rozpoczęli regularne przewozy na kolejnym odcinku sieci kolei dużych prędkości. Oddna właśnie linia ma 438 km długości, z czego 391 km przypada na trasę Madryt - Walencja, a pozostałe 47 to odgałęzienie linii do Albacete. W tym momencie Hiszpania dysponuje już 2665 kilometrami linii wysokich prędkości.
Formalne oddanie linii nastpiło 10 grudnia, w towarzystwie m. in. przedstawicieli ambasad z 37 krajów (w tym Polski) oraz przedstawicieli hiszpańskich stowarzyszeń branży kolejowej i inżynieryjno-budowlanej (RENFE, ADIF, Seopan, Aerco, Anci, Tecniberia). W sobotę, 17 grudnia w uroczystości oficjalnego odebrania linii wziął udział król Hiszpanii Juan Carlos, premier Jose Luis Rodriguez Zapatero oraz - co ciekawe - lider opozycji, Mariano Rajoy. Dzień później w trasę wyruszyli pierwsi pasażerowie.
Trwające tydzień oficjalne odbiory i prezentacje nie zmniejszyły jednak zainteresowania Hiszpanów debiutem "pasażerskim". Zarówno na peronie specjalnie rozbudowanej stacji Madrid Atocha (obecnie przypomina bardziej terminal lotniczy niż dworzec kolejowy), jak i w obsługujących trasę składach AVE S-112 pełno było reporterów z kamerami i aparatami fotograficznymi. Jasno od fleszy zrobiło się w momencie, gdy zamontowany w każdym wagonie prędkościomierz po raz pierwszy wyświetlił "300 km/h". Pociąg wyruszył punktualnie co do sekundy, punkualnie również (dokładnie po 95 minutach) przyjechał. Każdy uczestnik debiutanckiego kursu otrzymał pamiątkowy notatnik, a także komplet słuchawek do odsłuchiwania radia bądź fonii telewizyjnej.
Na peronie stacji Valencia Joaquin Sorolla wysiadający pasażerowie zostali żywiołowo powitali przez wolontariuszy Wspólnoty Autonomicznej Walencji - przy czym Panie otrzymały dodatkowo róże. Pamiątki (m. in. plecaki oraz modele stacji Valencia Joaquin Sorolla) rozdawały również hostessy hiszpańskiego zarządcy infrastruktury - firmy Adif. Tu kamer było jeszcze więcej: przynajmniej co drugi wysiadający pasażer musiał podzielić się z telewidzami wrażeniami z jazdy. Powszechny entuzjazm udzielił się również maszyniście, który niespodziewanie pozwolił niżej podpisanemu sfotografować wnętrze kabiny pierwszego przyprowadzonego z Madrytu do Walencji pociągu AVE.
Oddany odcinek jest fragmentem projektu mającego połączyć Madryt z Murcią oraz Castellonem. Był on budowany przez 6 lat. Przez ten czas przy projekcie pracowało ok. 184 tys. pracowników. Cała linia będzie gotowa w 2014 roku i będzie miała długość 955 km. Wartość całego projektu szacuje się na ponad 12 mld euro.
Zobacz fotorelację z otwarcia z linii