Hiszpańska minister transportu, mobilności i polityki miejskiej Raquel Sánchez oraz Raül Blanco, CEO hiszpańskich kolei państwowych Renfe, odwiedzili kataloński zakład produkcyjny w Santa Perpetua koło Barcelony należący do Alstomu, czołowego producenta taboru szynowego na świecie. Podczas wizyty zaprezentowano wizualizację elektrycznych zespołów trakcyjnych Coradia Stream, które zostały pozyskane przez Renfe w sile 201 sztuk. Jednostki mają obsługiwać przewozy aglomeracyjne w ramach kategorii Cercanías.
Jak informowaliśmy na łamach “Rynku Kolejowego”,
przetarg na dostawę 152 elektrycznych zespołów trakcyjnych Coradia Stream rozstrzygnięto w marcu 2021, natomiast w styczniu bieżącego roku Renfe postanowiły wykorzystać prawo opcji, zamawiając kolejnych 49 jednostek. Wartość kontraktu, obejmującego również dostawę części zamiennych i utrzymanie 56 składów przez producenta przez 15 lat, opiewa na kwotę 1,8 mld euro. Minister Raquel Sánchez i stojący na czele Renfe Raül Blanco podkreślili, że to największe zamówienie na nowy tabor szynowy w historii Hiszpanii. Podczas wizyty obecny był także Leopoldo Maestu, dyrektor zarządzający ds. rynku hiszpańskiego i portugalskiego w koncernie Alstom.
W ok. 100-metrowych pociągach, złożonych z sześciu członów, znajdzie miejsce dla aż 900 podróżnych, a w celu usprawnienia wymiany pasażerskiej (a tym samym skrócenia czasów przejazdu) przewidziano szerokie drzwi (po 12 na każdą stronę, czyli po 2 pary na każdy człon), jak również obszerne przedsionki. Oczywiście projekt obejmuje także wszelkie oczekiwane współcześnie udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami, rowerzystów i rodzin z małymi dziećmi. Pierwsze trzy jednostki, które aktualnie znajdują się w trakcie produkcji, mają rozpocząć testy i procedury homologacyjne w 2024 roku, natomiast produkcja seryjna pozostałych 198 pociągów ma odbywać się w równym tempie, umożliwiając przekazanie przewoźnikowi 3-4 jednostek w każdym miesiącu.
Nowe elektryczne zespoły trakcyjne mają zostać zbudowane w oparciu o coraz bardziej popularną na rynku europejskim koncepcję, która polega na zastosowaniu członów zarówno piętrowych, jak również jednopokładowych w ramach jednego składu. W przypadku jednostek Coradia Stream dla Renfe przyjęto konstrukcję złożoną z sześciu członów, przy czym dwa z nich to człony piętrowe. Jak można zakładać, wynika to z dążenia do połączenia atutów obydwu rozwiązań w ramach jednej platformy.
Człony piętrowe zapewniają bardzo dużą liczbę miejsc siedzących, choć zazwyczaj kosztem przestrzeni bagażowej. W członach piętrowych stosunkowo trudno jest również efektywnie zaaranżować wielofunkcyjną przestrzeń, uwzględniającą potrzeby rowerzystów, czy osób z niepełnosprawnościami. Tabor piętrowy może być także odbierany przez część pasażerów jako nieco klaustrofobiczny, a z racji wyższej pojemności wymiana pasażerska może trwać nieco dłużej niż w przypadku rozwiązań jednopokładowych. Właśnie dlatego od kilku lat na rynku europejskim coraz większą popularnością cieszą się jednostki określane niekiedy mianem “półpiętrowych”, takie jak
Siemens Desiro HC. Podobne jednostki od niedawna oferuje także PESA Bydgoszcz w ramach
modułowej platformy zespołów trakcyjnych Regio160, z kolei
hiszpański CAF dostarczy takie pociągi holenderskim kolejom państwowym NS.