Modernizacji linii nr 447 z Warszawy do Grodziska Mazowieckiego budzi sporo emocji. Każda z gmin, przez które przebiegają tory, ma swoją wizję co do remontu i organizacji komunikacji społecznej. PKP PLK będą miały nie lada zadanie, by zapewnić sprawny dojazd do Warszawy. Grodzisk Mazowiecki proponuje zastępczą komunikację szynową po torach dalekobieżnych.
Jeden z najbardziej obciążonych ruchem odcinków kolejowych w Polsce w niedalekiej przyszłości przejdzie gruntowną modernizację. Będzie się to wiązało z dużymi utrudnieniami dla wielu pasażerów, którzy dzisiaj codziennie muszą dostać się do Warszawy. – Rola kolei jest kluczowa – nie ma kolei, nie ma miasta. Taka jest prawda – komentuje Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska Mazowieckiego. – To kolej spowodowała, że Grodzisk ma bardzo dobrą dynamikę rozwoju i dobrą możliwość szybkiego dojechania do Warszawy – dodaje.
PKP PLK analizują dwa warianty organizacji przewozów. Pierwszy przewiduje wyłączenie ruchu na linii 447 na odcinku pomiędzy Pruszkowem a Grodziskiem Mazowieckim. Pasażerowie mieliby tu korzystać z komunikacji zastępczej. Dalej na odcinku od Pruszkowa do Warszawy Włoch ruch byłby prowadzony jednotorowo. Alternatywą jest całościowe zamknięcie ruchu na odcinku Warszawa Włochy – Grodzisk Mazowiecki. Skróci to utrudnienia do 22 miesięcy. – Uważamy, że w tej sytuacji remont powinien się odbyć w jak najkrótszym czasie, a w związku z tym, wyrażamy opinię, że należy zamknąć oba tory – twierdzi Benedykciński.
Burmistrz zaznacza, ze remont jest traktowany jako zło konieczne. Jednocześnie ma propozycję, jak można sprawnie zorganizować przejazdy dla tysięcy podróżnych z Grodziska i okolicznych gmin: Milanówka i Brwinowa. – Zwróciliśmy się do wszystkich kolei z prośbą, aby wykorzystać szybki tor, który dzisiaj – po modernizacji i budowie drugiego peronu – pozwala na zatrzymywanie się pociągów pospiesznych w naszym mieście – mówi Benedykciński. – Wykorzystanie szybkiego toru można byłoby wykorzystać do zrobienia wahadła, co po prostu, zmniejszyłoby uciążliwości związane z remontem torów na linii 447 – dodaje.
Dedykowane pociągi do Grodziska w ruchu wahadłowym, oczywiście, nie są w stanie zapewnić kompleksowej komunikacji zastępczej. – Dlatego potrzebna będzie też komunikacja autobusowa – zaznacza burmistrz. – Cieszyłbym się jednak, gdyby udało się jednak podstawić tyle pociągów, aby ludzie się w nich zmieścili, żeby dowozić ich tylko szynowym środkiem transportu. Wierzę, że to będzie możliwe – kwituje.
Czytaj także:
Pruszków za całościowym zamknięciem linii kolejowej Zamkną linię Warszawa – Grodzisk?