Władze Gliwic chcą wynająć firmę ankieterską, którzy będą zadawać pytania mieszkańcom miasta odnośnie zlikwidowanych niedawno tramwajów. Włodarze chcą się dowiedzieć, czy gliwiczanie są zadowoleni z zamiany komunikacji tramwajowej na autobusową - podaje TV Silesia.
Sceptycy zwracają uwagę: "a po co pytać po fakcie?" Gdy obywatele proponowali podobną akcje przed likwidacją tramwajów, nikt nie podchwycił tego pomysłu.
"- A co się stanie, jeżeli mieszkańcy wyrażą zdanie, że woleli tramwaje, czy prezydent jest w stanie publicznie powiedzieć, że tak po woli mieszkańców zmieniam decyzję, przywracam kursowanie linii tramwajowej nr 1 i 4 w Gliwicach - zastanawia się Jarosław Wieczorek, radny PiS. Na to pytanie urzędnicy odpowiadać na razie nie chcą. - Jeżeli chodzi o jej wyniki to będziemy je komentować, tudzież odnosić się do nich i podejmować decyzje wtedy, kiedy będziemy je mieli - podkreśla Łukasz Oryszczak z UM w Gliwicach" - podaje TV Silesia.
Więcej

* Jeden z ostatnich kursów tramwajowej linii nr 1 w Gliwicach (fot. Marek Zięba).