Generalna Konserwator Zabytków z ramienia Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zabrała głos w sprawie mostu w Pilchowicach. Jak zapewniła, most jest pod ścisłą ochroną, a obawy o jego wyburzenie “są bezprzedmiotowe”.
W ubiegłym tygodniu wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Paweł Lewandowski zaskoczył opinię publiczną,
potwierdzając zamiar zniszczenia zabytkowego mostu w Pilchowicach przez filmowców. W wywiadzie gorąco popierał inicjatywę kręcenia filmu Mission: Impossible 7 w Polsce i deprecjonował wartość mostu. Stwierdził także, że “nie fiksowałby się, że to jest zabytek”, mimo tego, że obiekt figuruje w ewidencji zabytków i została uruchomiona procedura wpisania go do rejestru zabytków. – Nie każda stara rzecz to zabytek – powiedział.
Generalna Konserwator zabiera głos
Głos w tej sprawie zabrała w końcu dziś w nocy reprezentująca to samo Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego Magdalena Gawin, będąca Generalnym Konserwatorem Zabytków. – Dzięki nowelizacji z 2017 roku od momentu
wszczęcia postępowania w sprawie wpisu obiektu do rejestru zabytków obiekt ten pozostaje pod ścisłą ochroną. Dlatego obawy o wyburzenie są bezprzedmiotowe – zapewniła na twitterze, zapowiadając szersze stanowisko w wywiadzie dla Wirtualnej Polski.
Konserwator podkreśliła również w kolejnym twicie, że ochrona obiektu od momentu wszczęcia procedury o wpis do rejestru została wprowadzona dopiero za kadencji obecnego rządu, w 2017 roku.
Celowe niszczenie mostu?
Wczoraj “Gazeta Wyborcza”
podała, że Fundacja Ochrony Dziedzictwa Przemysłowego Śląska zaalarmowała konserwatora zabytków o uszkodzeniach mostu Pilchowickiego, które wyglądają na zrobione celowo. – Pracownicy fundacji, którzy byli ostatnio oglądać most, zauważyli nie tylko zamontowaną do jego spodniej części nową platformę (na co powinien wyrazić zgodę konserwator, bo most już jest wpisywany do rejestru), ale także znaczne ubytki poszycia drewnianych ciągów komunikacyjnych – mówi “GW” dr hab. Piotr Gerber, prezes Fundacji Ochrony Dziedzictwa Przemysłowego Śląska.
– Wiadomo, że deski dosyć często się wymienia, drewno szybko się niszczy. Ale te ubytki wyglądają jak efekt celowych działań – dodaje dr Gerber. „W naszej opinii działanie to ma na celu udowodnienie tezy o złym stanie technicznym mostu” – napisał w piśmie do wojewódzkiego konserwatora zabytków Maciej Mądry, dyrektor ds. ochrony zabytków.
Wkrótce na łamach “Rynku Kolejowego” więcej informacji na temat obecnego stanu mostu w Pilchowicach. Wszystkie informacje na temat mostu
można znaleźć w tym wątku.