fot. Egipskie.ciemnosci, CC BY-SA 4.0, commons.wikimedia.orgPrzystanek Gdańsk Orunia
Błąd w systemie SRK produkcji Thalesa tamuje ruch na przejeździe w Gdańsku. Rogatki bywają zamknięte nawet przez kilkadziesiąt minut – informuje trójmiejska Gazeta Wyborcza. Na razie nie wiadomo, czy i kiedy wykonawca systemu sterowania rozwiąże problem.
Ulica Sandomierska przecina linię nr 9 między przystankiem Gdańsk Orunia i stacją Gdańsk Południowy. Intensywny ruch pociągów różnych kategorii – od towarowych poprzez Regio do EIP – sprawia, że przekroczenie torów wymaga od kierowców i pieszych długiego, czasem nawet kilkudziesięciominutowego oczekiwania. Według przeprowadzonych przed kilkoma laty pomiarów między godziną 5 a 22 szlabany są opuszczone średnio przez połowę czasu.
Równie zła jest sytuacja na drugim przejeździe w Oruni – w ciągu ul. Smętnej (między peronami przystanku Gdańsk Orunia). Powoduje to wykluczenie komunikacyjne całej dzielnicy. Istnieje plan budowy skrzyżowań bezkolizyjnych, jednak droga do jego realizacji jest daleka – na razie nie ma ani gotowych projektów, ani nawet decyzji, czy przy Sandomierskiej budować wiadukt, czy tunel.
Możliwe są jednak rozwiązania doraźne usprawniające ruch. Głównym czynnikiem wydłużającym czas zamknięcia przejazdu przy Smętnej jest prędkość pociągów (do 160 km/h) i dodatkowy system bezpieczeństwa, a także błąd w oprogramowaniu urządzeń sterowania ruchem kolejowym. Obsługujący przejazd dróżnik nie może podnieść szlabanów od razu po minięciu przejazdu przez pociąg jadący torem nr 2 (w stronę Tczewa). Otwarcie przejazdu jest możliwe dopiero, gdy pociąg oddali się o ok. 1 kilometra. Dotyczy to zarówno pociągów zatrzymujących się w Oruni (czas zamknięcia wydłuża się wtedy o ok. 2 minut), jak i tych mijających przystanek bez zatrzymywania (ok. 30 sekund). Na torze nr 1 problem ten nie występuje.
Fakty te ustalono dzięki wizji lokalnej, przeprowadzonej na przejeździe przy Smętnej na zlecenie władz Gdańska. „[Wizja] stwierdziła błąd projektowy w urządzeniach sterowania ruchem kolejowym, który znacząco wydłuża czas zamknięcia przejazdu i dotyczy to szczególnie wskazanego przedziału czasowego [tzn. godzin szczytu popołudniowego], kiedy to ruch aglomeracyjny i regionalny w kierunku Tczewa kumuluje się z ruchem dalekobieżnym” – to konkluzja pisma wysłanego przez wiceprezydenta Gdańska Alana Aleksandrowicza do PKP PLK. Miasto zwróciło się do zarządcy infrastruktury z prośbą o usunięcie błędu. Od grudnia ubiegłego roku spółka prowadzi analizy w tej sprawie.
Wykonawcą systemu SRK na linii 9 był Thales. Wysłaliśmy do PKP PLK pytania o współpracę z tą firmą w omawianej sprawie.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.