Ministerstwa: Infrastruktury, Finansów oraz Klimatu uzgadniają zmiany w Funduszu Kolejowym. Ich kształt ma być zgodny z rozwiązaniami proponowanymi przez branżę jeszcze w ubiegłym roku – poinformował przedstawiciel rządu podczas Europejskiego Forum Taborowego.
Prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR Adrian Furgalski przypomniał, że proponowane zmiany strukturalne mają przede wszystkim rozwiązać problem niedofinansowania kolei w porównaniu z drogami. W celu zmiany tego stanu Railway Business Forum oraz Izba Gospodarcza Transportu Lądowego w nowej kadencji Sejmu zgłosiły (
po raz drugi) propozycję
zmian w ustawie o Funduszu Kolejowym i niektórych innych ustaw.
– Wiemy, że trwają rozmowy na ten temat między resortami infrastruktury oraz finansów. Ich przedstawiciele powinni wypracować konkretną propozycję – stwierdził Furgalski.
Według założeń przygotowanych przez organizacje branżowe w pierwszym etapie należałoby zwiększyć finansowanie infrastruktury, kierując do Funduszu dotacje unijne i środki z budżetu (łącznie ok. 15 mld zł). W drugim stadium do FK miałyby trafić wpływy za udostępnianie infrastruktury kolejowej (w tym celu należałoby zmienić umowę z PKP PLK) i z handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych (w najbliższych latach szacowane na ok. 60 mld zł). – Rozwój kolei to element transformacji energetycznej, na którą powinny być przeznaczane te środki – uzasadnił prezes ZDG TOR. Jedną z pilnych potrzeb, które powinny być zaspokojone dzięki tym funduszom, jest wymiana taboru Polregio.
Lobbowanie za reformą przynosi już skutki. Dyrektor Departamentu Kolejnictwa w Ministerstwie Infrastruktury Tomasz Warsza zapewnił, że sprawa jest na dobrej drodze. – Znaleźliśmy rozwiązanie neutralne dla budżetu, ale resort finansów stawia warunki, które musimy spełnić – stwierdził. Nie wyjaśnił, jakie wydatki mają zostać w tym celu zmniejszone. – To gra o sumie zerowej: ktoś będzie musiał stracić – zastrzegł.
Trwają także rozmowy z Ministerstwem Klimatu o uwzględnieniu FK w wydatkach finansowanych z opłat za emisje. – Klimat jest dobry – i wierzymy, że uda się rozwiązać problem – podsumował Warsza.
Furgalski wskazał też inne konieczne zmiany strukturalne. – Kwestie związane z kolejnictwem są dziś porozrzucane po resortach. Trzeba zgromadzić je w Ministerstwie Infrastruktury. Należy też pozwolić chętnym samorządom na przejęcie całości udziałów w PKP SKM Trójmiasto. Polregio, jako największy przewoźnik w Polsce, kontrolujący 26% rynku, a jednocześnie borykający się z problemami, potrzebuje „silnego opiekuna” w strukturach władzy – stwierdził.