Francja zamierza rozwijać transport kolejowy za pomocą całkowitego zniesienia opłat za dostęp do torów do końca 2020 r. W 2021 roku ma obowiązywać tylko połowa opłaty. Działania te będą podejmowane w ramach pierwszego etapu rewitalizacji kolejowych przewozów towarowych.
Decyzję tę ogłosił francuski premier Jean Castex. Państwo zamierza przywrócić świetność kolei także poprzez ponowne uruchomienie pociągu na trasie Perpignan – Rungis. Jean Castex powiedział również o planach uruchamiania nowych „
autostrad kolejowych”.
Całkowite zniesienie opłat do końca 2020 r. obniży wpływy z budżetu państwa o 63 mln euro. Takie same będą koszty fiskalne obniżenia opłaty o połowę w roku 2021 r. − Pociągi towarowe jeżdżą po tych samych szynach co pociągi pasażerskie, więc zdecydowaliśmy, że te stawki powinny być zerowe do końca 2020 roku, a w 2021 r. odjęta będzie od nich połowa – powiedział, cytowany przez dziennik Le Monde premier Castex.
Dodał również, że to duży ruch rządu na rzecz kolejowych przewozów towarowych. − Jest to pierwszy krok w tym, co nazwałbym planem odbudowy kolei – mówił Castex. Rząd prognozuje, że dzięki zniesieniu opłaty do 2021 r. pociągami przewiezionych zostanie około 20 tys. ciężarówek, co przełoży się na obniżenie emisji dwutlenku węgla o 425 ton.
Innym obszarem działań w ramach „planu odbudowy kolei” będzie modernizacja sieci kolejowej, na którą rząd obiecuje przeznaczyć „kilka miliardów rocznie do 2022 r.”. Zapewnił o tym francuski minister transportu Jean-Baptiste Djaberri, ale szczegóły nie zostały jeszcze podane.