SNCF, francuski przewoźnik, rozszerzył ofertę kolejową Ouigo. Na trasie Lyon – Paryż – Nantes wprowadzono tanie połączenia realizowane przy wykorzystaniu zmodernizowanych składów z lat 70.
Ouigo Classique – bo tak nazywa się usługa SNFC – została stworzona dla osób, „które mogą sobie pozwolić na dłuższą podróż”, a przede wszystkim dla tych, którzy cenią sobie niską cenę. Bilety w nowej usłudze wahają się w przedziale od 10 do 30 euro. Dla dzieci przyjęto stałą stawkę – 5 euro lub 8 euro. Dodatkowo płatny będzie przewóz bagażu (5 euro) i roweru (10 euro, a złożony w pokrowcu 5 euro). Bilety dostępne są wyłącznie przez internet.
Alternatywa dla TGVNa razie uruchomiono dwie pary połączeń między Paryżem a Nantes i jedną parę pomiędzy Paryżem a Lyonem. Od połowy maja SNCF planuje rozszerzyć zakres usług o trzy kolejne pary między stolicą a Nantes. W efekcie podróżni będą mieli do wyboru trasę przez Chartres i Le Mans oraz trasę przez Les Abrais i Saumur. Wzrosnąć ma także – do dwóch dziennie – liczba połączeń między Lyonem a Paryżem. Oznacza to, że usługa Ouigo Classic zawita do 14 miejscowości.
Pociągi rozpędzają się do 160 km/h. Czas podróży na trasie Paryż – Nantes zajmować będzie ostatecznie od 3 godz. 30 min. do 4 godz. i 15 min. Zaś podróż na trasie Paryż – Lyon od 4 godz. 45 min. do 5 godz. i 15 min.
Niskie ceny biletów oraz konieczność odbycia dłużej podróży wynika z faktu wykorzystania starszych lokomotyw i wagonów. SNCF wykorzystuje m.in. odświeżone wagony Corail, które weszły do służby w 1975 roku i miały wówczas odznaczać się wyższym standardem obsługi pasażerów (na pokładzie zapewniono klimatyzację, lepszą izolację akustyczną i płynniejszą jazdę dzięki nowemu zawieszeniu). Pojazdy z zewnątrz przemalowano w różowy kolor, co ma nawiązywać do bary korporacyjnej OUIGO.
"Wagony vintage"– Wnętrze jest dość zróżnicowane: niektóre fotele wymagały wymiany, tylko kilka wagonów posiada gniazdka elektryczne. Nie ma wifi i jest trochę „vintage”, ale nam to odpowiada i przemawia to także do podróżnych – mówi we francuskich mediach Alain Krakovitch, dyrektor TGV-Intercités. – Będziemy modernizować wnętrza pociągów, jeśli będziemy kontynuować nasz projekt. Dajemy sobie dwa lata, aby sprawdzić czy jest popyt na tego typu usługi. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, poszerzymy ofertę – dodaje szef projektu.
Ouigo Classique jest częścią strategii SNCF mającej na celu pozyskanie w ciągu czterech lat 200 milionów nowych pasażerów na trasach dalekobieżnych we Francji oraz w Europie. Założeniem przewoźnika jest sprawdzenie w ciągu dwóch lat, czy projekt przyjmie się na rynku przewozów i czy będzie rentowny. Pierwsze pociągi w usłudze Classique wyjechały w poniedziałek 11 kwietnia.
Zachęcamy też do lektury tekstu
„SNCF przeprasza się z wagonami. Wzmocnią siatkę połączeń Ouigo”.