Flixtrain ma zamówić aż 65 pociągów dużych prędkości w rosyjskim Transmaszholdingu - podają niemieckie media powołując się na nieoficjalne źródła.
Monachijski prywatny przewoźnik chce przypuścić frontalny atak na Deutsche Bahn, informuje tygodnik „Wirtschaftswoche”. Należący do grupy Flixmobility Flixtrain chce pozyskać do rosyjskiego Transmaszholdingu 65 składów dużych prędkości i szuka w tym celu inwestora, który zakupi i wyleasinguje mu pociągi. Wynika to z prospektu inwestycyjnego, do którego dotarł niemiecki tygodnik.
Miliard euro na pociągi KDP z Rosji
57-stronnicowy dokument, którym w wybranych funduszach i bankach reklamuje się Flixtrain, nosi nazwę „Projekt Magistrale”. Jest w nich mowa o 28 długich i 37 krótkich składach, dostosowanych do prędkości 230 km/h i m. in. miejscami dla rowerów, które inwestor miałby zamówić w Transmaszholding International (TMHI), czyli u europejskiej spółce-córce Transmaszholdingu z siedzibą w szwajcarskim Zugu. Wartość pełnej transakcji sięgać by miała miliarda euro, włącznie z leasingiem personelu.
Według dziennikarzy „Wiwo” rozmowy w tej sprawie są już na finałowym etapie . TMHI należy w niemal 80% do rosyjskich oligarchów takich jak Andrej Bokarev i Iskandar Makhmudov. Najdroższy skład ma kosztować około 19 mln euro, a to zaledwie połowa kwoty, którą
otrzymuje Siemens za składy ICE od DB.
Transmaszholding to ogromny producent taboru, ale jak dotąd pociągi dużych prędkości nie są jego domeną. Przed dwoma laty Italdesign
zaprojektował we współpracy z TMH nową rodzinę pojazdów kolejowych, która ma ułatwić firmie wejście na rynki zagraniczne. Na niemieckim rynku rosyjski holding jest obecny przez spółkę TMH Deutschland, która rozpoczęła utrzymanie Flirtów dla Go-Ahead - prywatnego operatora z brytyjskim kapitałem.
Wywołało to konflikt ze Stadlerem.
Składy KDP Flixtraina wjadą też do Polski?
Co ciekawe, z dokumentu do którego dotarły niemieckie media ma wynikać, że po Niemczech Flixtrain planuje ekspansję na kolejne kraje: Danię, Polskę, Czechy i Węgry oraz ewentualnie Włochy. FlixMobility nie chce komentować doniesień dotyczących inwestycji FlixTrain. - Jeśli chodzi o naszą międzynarodową ekspansję, celem FlixMobility jest umożliwianie coraz większej liczbie osób dostępu do zrównoważonej i przystępnej cenowo mobilności, dlatego też stale poszukujemy nowych możliwości rozwoju. Po sukcesie FlixTrain w Niemczech i Szwecji oraz usługi FlixBus w całej Europie, widzimy ogromne zapotrzebowanie na niedrogie i wygodne usługi kolejowe, a sieć kolejowa doskonale uzupełnia naszą ofertę autobusową - przekazało "Rynkowi Kolejowemu" biuro prasowe FlixMobility.
Jak dodaje FlixMobility, prywatni operatorzy są uzależnieni od sprawiedliwego i przejrzystego dostępu do poszczególnych rynków kolejowych. - Decyzje o dodatkowych usługach FlixTrain w innych krajach europejskich w dużym stopniu zależą od sytuacji rynkowej, jednak nie zapadła jeszcze żadna konkretna decyzja. W międzyczasie nadal rozwijamy i ulepszamy naszą sieć autobusową, zarówno w Polsce, jak i na świecie, która pozostaje podstawą naszej działalności - czytamy w stanowisku.