Flixtrain coraz mocniejszy w Niemczech. Dzięki współpracy z DB

Siatka połączeń kolejowych Flixbusa będzie za chwilę obejmowała w Niemczech 80 miast. Uruchomienie nowych pociągów będzie możliwe dzięki przeniesieniu sprawnych wagonów ze Szwecji do Niemiec, gdzie Flix właśnie zamknął kolejowy biznes (piszemy o tym tutaj). Ale także dzięki sprytnej współpracy z operatorami regionalnymi, takimi jak DB Regio. Przykład?

Z Bremy do niewielkiej miejscowości Bad Oldesloe czy do Lubeki można dojechać koleją wykorzystując pociąg Flixbusa do Hamburga, a tam przesiąść się na regionalny skład DB w ramach jednego biletu. Bilety takie sprzedawane są przez portal Flixbusa. To sytuacja win-win, bowiem DB dostaje dzięki temu dodatkowych klientów, a Flix może rozszerzyć siatkę połączeń.

– Flix będzie rozwijać swoją siatkę połączeń Flixtrain. Z roku na rok ma ich być coraz więcej, widać to już z resztą w Niemczech. Kiedy pojawi się w Polsce? Trudno powiedzieć. Dopóki będzie wysoka bariera wejścia i utrudnianie operatorom niezależnym wejścia na rynek, tak długo widzę niewielkie szanse na kursy Flixtrain w Polsce. Oczywiście, rozważamy kolej jako rozwiązanie dla transgranicznych podróży, natomiast w tej chwili umożliwiamy przekraczanie granic autobusami. W Niemczech, w ramach jednego biletu kupionego na flixbus.pl umożliwiamy podróże pociągami w tym kraju – powiedział Michał Leman, szef polskiego, bałtyckiego i ukraińskiego oddziału Flixbusa.

– Rozwój Flixtraina będzie stały, organiczny, na tyle na ile nam pozwoli dostępność taboru – dodał Leman. Nie oznacza to więc, że wzrost liczby połączeń związany jest z Euro 2024 odbywającym się w Niemczech (Polscy piłkarze będą jeździć po Niemczech koleją).

W Niemczech składy Flixtrain złożone są ze zmodernizowanych wagonów z lat 70-tych i 90-tych w wariancie wyłącznie bezprzedziałowym. Można w nich przewoźnik rowery, są wyznaczone miejsca dla osób z niepełnosprawnościami. Siatkę połączeń na rok 2024 ilustruje poniższa mapa.