Spółka Feroco znów złożyła wniosek o upadłość do poznańskiego sądu. Poprzedni, złożony w kwietniu, został wycofany po dwóch tygodniach. Prezes spółki Jacek Jerzy Kowalski zrezygnował ze stanowiska.
W kwietniu Feroco złożyło wniosek o ogłoszenie upadłości układowej. Prezes Feroco Jacek Jerzy Kowalski mówił, że spółka utraciła płynność po wstrzymaniu płatności faktur przez PKP PLK. Spółka odzyskała płynność po tym, jak udało jej się porozumieć z podwykonawcami i PKP PLK w sprawie zapłaty faktur i wycofała wniosek.
W połowie czerwca "Zarząd i pracownicy Feroco" wystosowali list otwarty do wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej, w którym zwracali się z „prośbą o pomoc i niniejszym listem apelują o spowodowanie aby podległe Pani spółki Pomorskie Przedsiębiorstwo Mechaniczno-Torowe sp. z o.o. (PPMT) oraz PKP Polskie Linie Kolejowe SA (PKP PLK), respektowały prawo i zasady elementarnej uczciwości w obrocie gospodarczym". Na list ministerstwo nie odpowiedziało.
Jak się okazuje, w poniedziałek Feroco po raz drugi złożyło wniosek o ogłoszenie upadłości do Sądu Rejonowego Poznań – Stare Miasto. Prezes spółki Jacek Jerzy Kowalski nie chciał komentować przyczyn złożenia wniosku. Według naszych informacji zrezygnował ze stanowiska.
Feroco wykonuje kontrakty modernizacyjne na liniach kolejowych na zlecenie PKP Polskie Linie Kolejowe. Najważniejszy z nich to odcinek Tarnów – Dębica na linii E30 i LCS Gdynia na linii E65.