Pod koniec maja 2013 roku sąd w Krakowie ogłosił upadłość Pierwszej Fabryki Lokomotyw Fablok. - Cały czas jesteśmy w kontakcie z syndykiem. To on prowadzi obecnie wszystkie działania, a my rozmawiamy z nim i robimy wszystko, aby znaleźć nowego inwestora – mówi Ryszard Kosowski, burmistrz Chrzanowa.
- Jako miasto nie stoimy z boku - podkreśla Kosowski. - Prowadzimy rozmowy z syndykiem. Moim zdaniem jest szansa na to, by znalazł się nowy inwestor. Nie wiadomo jednak, czy będzie on z tej samej branży, trudno teraz powiedzieć - dodaje.
Syndykiem masy upadłościowej Fabloku jest Lesław Kolczyński, który wcześniej był tymczasowym nadzorcą sądowym. Długi fabryki szacowane są na około 20 mln zł. Fablok zalega obecnie z płatnościami wobec ZUS-u, miasta Chrzanowa i banków.
Redakcja „Rynku Kolejowego” prosi o kontakt osoby pracujące w Fabloku.