Chwile grozy przeżyli pasażerowie, którzy wczoraj utknęli w jednym z pociągów w Eurotunelu w drodze z Londynu do Paryża. Ewakuacja trwała kilka godzin, a opóźnienia w kursowaniu składów trwały już cały dzień.
Powodem awarii pociągu, który na swoim pokładzie przewoził 382 pasażerów i 4 psy, była usterka systemu zasilania. Spowodowało to wstrzymanie ruchu w jednym z dwóch tuneli podziemnego połączenia kolejowego - tunel północny był nieprzejezdny. Efektem były m. in. sześciogodzinne opóźnienia w kursowaniu pociągów, dlatego na stacjach Eurostaru na pociągi oczekiwały tłumy.
Przez około 20 minut od czasu zatrzymania pociągu pasażerowie nie otrzymali żadnej informacji o przyczynach postoju. Zanim rozpoczęto ewakuację pasażerów, minęły dwie godziny. Następnie przeprowadzono pasażerów do tunelu technicznego, którym udało się przedostać do nitki południowej Eurotunelu. Tam pasażerowie poczekali na kolejny pociąg do Francji, który po długim czasie oczekiwania dowiózł ich do stacji docelowej.
Gdy pasażerowie zostali już dowiezieni do stacji docelowej, na miejscu musieli jednak poczekać na swoje samochody, które znajdowały się na pokładzie unieruchomionego pociągu.
Sytuacja wróciła do normy dopiero wieczorem.
Awarie w Eurotunelu to według ekspertów jedna z kilku przyczyn, dla których liczba pasażerów korzystających z połączenia Francji z Wielką Brytanią wzrasta bardzo powoli. Dwa lata po otwarciu linii, czyli w roku 1996 prognozowano, że już w roku 2004 z linii będzie korzystać rocznie 21,4 mln pasażerów. W roku 2007 Eurostar zweryfikował zainteresowanie ofertą i oszacował liczbę przewiezionych pasażerów na 10 mln w roku 2010. Tego celu jednak również nie udało się wówczas osiągnąć. Dopiero w roku 2013 udało się osiągnąć poziom 10 mln pasażerów.