Česke drahy powoli wracają do poziomu przewozów sprzed pandemii. Przez 3 ostanie lata przewoźnik stracił jednak na rzecz operatorów prywatnych kilka tras regionalnych, co odbiło się na wynikach.
Jak podaje portal zdopravy, Koleje Czeskie przewiozły na wszystkich swoich trasach w 2022 roku 157 mln pasażerów.
W 2019 było ich 182 mln. Inaczej niż np. PKP Intercity czeski operator działa nie tylko w przewozach dalekobieżnych, ale także obsługuje większość linii regionalnych w kraju.
W stosunku do roku 2021 liczba pasażerów u przewoźnika wzrosła o 30%, a praca przewozowa aż o 43% (w 2022 było to 7,7 mld pasażerokilometrów). Średnio odległość na którą podróżowali Czesi z CD wzrosła do 49 kilometrów. Przewoźnik zauważa pewną zależność. Mianowicie tam gdzie pojawiły się nowe pojazdy, rosła liczba pasażerów. Mowa tu zwłaszcza o
znakomitych wagonach Viaggio, które wprowadzono na trasy z Pragi na zachód kraju.
– Tam, gdzie w ciągu ostatnich dwóch lat uruchomiliśmy nowoczesne pociągi lub gdzie czas podróży został znacznie skrócony, pasażerowie szybciej wracają do pociągów. Jesteśmy już na poziomie wydajności sprzed pandemii na takich liniach. Przykładem jest Zapadni Express z Pragi do Pilzna i Chebu, gdzie zaczęły kursować komfortowe pociągi InterJet – mówi Michal Krapinec, prezes Kolei Czeskich.
– Pasażerowie wracają do nas we wszystkich segmentach przewozów, na liniach regionalnych, w przewozach dalekobieżnych oraz na trasach międzynarodowych. Porównując tą sytuację z rokiem 2019, musimy wziąć pod uwagę zmiany przewoźników na niektórych liniach czy rozwój zintegrowanych systemów transportowych – dodał prezes Kolei Czeskich.