EN57 w Kolejach Śląskich pojeżdżą nieco dłużej

Koleje Śląskie właśnie podpisały umowę na dzierżawę 8 EN57 wraz ze świadczeniem usługi utrzymania. Konieczność wypożyczenia kilkudziesięcioletnich pojazdów zaszła w związku z opóźnionymi dostawami Elfów 2, które realizuje Pesa.

– Pomimo podpisanej umowy (…) na dostarczenie fabrycznie nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych Elf 2 przez firmę Pesa Bydgoszcz, wykonawca nie realizuje przedmiotowej umowy zgodnie z harmonogramem. Koleje Śląskie nie mogły przewidzieć zaistniałej sytuacji, w związku z czym w trybie nagłym zachodzi konieczność uzupełnienia ilości taboru do zapewnienia ciągłości przewozowej spółki – czytamy w opisie zamówienia, zleconego Przewozom Regionalnym bez przetargu.

Dlaczego jednak Koleje Śląskie wypożyczają aż 8 jednostek, skoro Pesa dostarczyć ma jeszcze 5 pociągów z liczącego 13 pociągów zamówienia? To m.in. ze względu na naprawy awaryjne i konieczność wyłączenia części pociągów w celu wykonania przeglądów okresowych. Pożyczenie EN57 jest korzystne ze względów organizacyjnych: na rynku pojazdy te są dostępne, a maszyniści posiadają na nie autoryzację. Ponadto także w tej chwili w KŚ jeździ 8 pojazdów tego typu.

W grudniu Koleje Śląskie odebrały swojego siódmego Elfa. Pesa musi jeszcze dostarczyć na Śląsk 5 czteroczłonowych Elfów 2. Pojazdy te mają dotrzeć do przewoźnika do końca pierwszego kwartału 2019. 8 EN57 ma jeździć w Kolejach Śląskich właśnie do tego czasu.