Pierwszy pociąg Elf 2, który miał zostać dostarczony SKM Warszawa odbył wczoraj testy z prędkością 160 km/h. Mimo decyzji przewoźnika o rozwiązaniu umowy, producent dokończy dopuszczenie do ruchu (tzw. homologację) pierwszego pojazdu.
Jak
informowaliśmy wczoraj, warszawska Szybka Kolej Miejska odstąpiła od umowy z Pesą na dostawę od 13 do 21 nowych pociągów. Zarząd SKM podkreślał, że został poinformowany przez CUPT, że zmiana terminów dostaw pojazdów i niektórych innych warunków umowy może się wiązać z zatrzymaniem dofinansowania unijnego dla 25% wartości kontraktu, czyli nawet 100 mln złotych. Producent
był zaskoczony decyzją przewoźnika.
Jak podkreśla producent, pierwszy pociąg dla przewoźnika jest już gotowy. - Pierwszy pojazd dla SKM właśnie rozpoczął badania testowe, a wczoraj pomyślnie odbył jazdy z prędkością 160 km/h. Wkrótce wyjedzie na badania na torze doświadczalnym Instytutu Kolejnictwa w Żmigrodzie - mówi "Rynkowi Kolejowemu" dyrektor komunikacji Pesy Maciej Grześkowiak.
Pesa szybko podjęła decyzję o dalszym losach wyprodukowanych już częściowo Elfów. - Jesteśmy przekonani, że bez problemu znajdziemy chętnych do wynajmu, a nawet kupna zarówno tego pojazdu, jak i pozostałych kilku egzemplarzy, które znajdują się na różnych etapach produkcji - mówi Grześkowiak.
Jego zdaniem sytuacja, mimo zasądzonych przez SKM kar umownych, może pod pewnymi względami zadziałać na korzyść producenta. - Dzięki uwolnieniu mocy produkcyjnych możemy sprawniej i szybciej dokończyć dostawy ostatnich
Link-ów dla DB, pociągów
ATR220Tr dla Trenitalii (Kolei Włoskich) oraz zamówienia na
pojazdy 760M dla Kolei Białoruskich - wylicza Grześkowiak.
- Mamy stabilną sytuację, jeśli chodzi o produkcję oraz dostępność zasobów, zarówno finansowych, jak i materiałowych, w kwestii realizacji pozostałych kontraktów. Pod koniec miesiąca podpiszemy nową umowę z Kolejami Małopolskimi i mamy pewność, że zrealizujemy ją w terminie - podsumowuje.