PKP Intercity rozszerzyło w obecnym rocznym rozkładzie jazdy listę postojów niektórych połączeń ekspresowych. Inne pociągi dalekobieżne zatrzymują się nawet w miastach wojewódzkich tylko na dwie minuty, co okazuje się nieraz czasem zbyt krótkim na wymianę podróżnych. W tym zakresie już w grudniu wejdą w życie zmiany.
Nasi czytelnicy zwrócili niedawno uwagę na postępującą zmianę polityki PKP Intercity w zakresie wyznaczania postojów dla pociągów kategorii EIC. Kursy te zatrzymują się już nie tylko w największych miastach, ale także w mniejszych miejscowościach, w których do niedawna zatrzymywała się tylko część ekspresów lub w których przystawały jedynie pociągi niższych kategorii. Przykładem może być wprowadzenie postojów pośrednich w rozkładzie jazdy EIC „Lech”, który bardzo długo pokonywał trasę z Poznania do Warszawy bez zatrzymania.
„Lech” z wagonami z unijnego projektu taborowego
Obecnie do kursu tego można wsiąść także w Koninie i w Kutnie. Według informacji przysłanej nam przez przewoźnika zmiana nie wynika jednak wprost z polityki spółki w zakresie zwiększania dostępności jej usług, a ze względów formalnych. – Zatrzymanie tego pociągu w Kutni związane jest z zapisami projektu współfinansowanego z funduszy unijnych – czytamy w komunikacie Zespołu Prasowego PKP Intercity.
Chodzi tu o przedsięwzięcie pod nazwą „Odnowa taboru kolejowego do obsługi połączeń międzywojewódzkich”. – Projekt objął kupno 20 wagonów osobowych do obsługi pociągów w relacji Warszawa – Kutno – Poznań – Szczecin. Ten tabor ma obsługiwać mieszkańców miast położonych wzdłuż tras, na których kursują pociągi zestawione z nowych wagonów, tj. m.in. miast aglomeracji warszawskiej, poznańskiej, szczecińskiej – tłumaczy spółka.
Czasy postoju będą lepiej dobrane do liczby wsiadających podróżnych
Zauważalną w rozkładzie jazdy zmianą w stosunku do lat ubiegłych jest także skrócenie czasu trwania postoju pociągów uruchamianych przez PKP Intercity na niektórych stacjach pośrednich. Przykładowo pociągi IC „Matejko” i „Przemyślanin” w Szczecinie Głównym mają zaplanowane jedynie dwuminutowe zatrzymanie. Jak wynika z obserwacji naszych czytelników, zdarza się regularnie, że nie wystarcza to na wejście wszystkich pasażerów na pokład, co przekłada się na drobne opóźnienie odjazdu.
Występowanie tego problemu potwierdziła nam sama spółka. – Po analizie opóźnień powodowanych przez przedłużające się lokowania podróżnych zaplanowaliśmy w rozkładzie jazdy 2019/2020 wydłużenie czasów zatrzymań na wybranych stacjach. Szczególnie brane są pod uwagę czasy zatrzymań długich składów – zapewniły nas przy tym służby prasowe PKP Intercity.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.