Czas przejazdu jedynego ekspresu kursującego między Warszawą a Szczecinem nadal nie sprawia, że warto wydawać na bilety na niego duże pieniądze. Kiedy wreszcie się to zmieni?
Wielokrotnie w ostatnich miesiącach na łamach naszego portalu gości EIC Chrobry, który jest jedynym pociągiem ekspresowym łączącym obecnie Warszawę ze Szczecinem. Po-ciąg okazywał się na odcinku między Poznaniem a Szczecinem wolniejszy od składów regionalnych, a od grudnia jego rozkład jazdy również rozczarowuje. Okazuje się, że od marca, pomimo postępującej modernizacji magistrali E59 między miastami, będzie jeszcze gorzej.
W 3 godziny ekspresem z Poznania do SzczecinaOkazuje się bowiem, że od 10 marca pociąg EIC Chrobry wydłuży swój czas przejazdu między stolicą Wielkopolski i Zachodniego Pomorza do 2 godzin i 56 minut (obecnie 2 godziny i 44 minuty). Tym samym będzie niemal najwolniejszym pociągiem PKP Intercity kursującym między miastami (najszybszy IC Podlasiak pojedzie o 20 minut krócej), jednak z dwukrotnie droższą taryfą. Z powrotem, ze Szczecina do Poznania, będzie kursować nie w 2 godziny i 46 minut, ale w 2 godziny i 51 minut. To znów czyni go wolniejszym od większości znacznie tańszych składów IC i TLK. Czytelnicy sugerują nam, że pociąg ten na stałe powinien mieć obniżoną taryfę i być zdegradowanym do kategorii IC, tak jak było to z pociągami EIC podczas modernizacji linii między Poznaniem a Warszawą czy z ekspresami w czasie modernizacji linii Warszawa - Trójmiasto.
Co więcej, drogi EIC Chrobry na całej trasie z Warszawy do Szczecina pojedzie o zaledwie 7 minut krócej od najszybszego pociągu IC, który będzie dwa razy tańszy. To wszystko przy niemal tym samym standardzie podróży. Wagony w większości składów kategorii IC doszły już bowiem do standardu podobnego jak w EIC, a jedyną znaczącą różnicą jest dołączanie do EIC wagonów restauracyjnych, ale i z tym w ostatnich miesiącach PKP Intercity ma poważne problemy.
Szybsza lokomotywa nie pomoże – Czasy przejazdu na odcinku Poznań – Szczecin są uwarunkowane kolejnymi etapami modernizacji linii kolejowej nr 351 – napisała Justyna Moskalewicz-Aderek z biura prasowego PKP Intercity. Jak dodaje, nie jest to spowodowane prowadzeniem pociągu przez tabor mogący
rozwinąć prędkość 125 km/h, jak było do tej pory. – Spółka wprowadziła do obsługi pociągu lokomotywę, która pozwala na poprawę czasu pokonywania trasy, jednak od 10 marca 2024 czasy przejazdu nadal będą wydłużone. Od marcowej korekty rozkładu jazdy pociąg Chrobry będzie obsługiwała lokomotywa EU46 – czytamy. Problemem jest więc wciąż przepustowość w godzinach szczytu przewozowego. Pojawia się jednak iskierka nadziei na to, że czas przejazdu Chrobrego będzie przypominać czas przejazdu ekspresu.
– Spodziewamy się systematycznej poprawy trasowania pociągu i skrócenia czasów przejazdu w kolejnych korektach rozkładu jazdy w bieżącym roku, od czerwca lub od września – napisała przedstawicielka PKP Intercity.
O tym jak powinien wyglądać rozkład jazdy najszybszych pociągów łączących Szczecin z Poznaniem i Warszawą a także innymi miastami zachodniej Polski z końcem roku,
piszemy tutaj.