EIC Premium droższe niż Express. Jakie były obietnice?

Ceny biletów na połączenia EIC Premium będą zaczynać się od 49 zł w relacjach z Warszawy do Katowic, Krakowa i Trójmiasta. Wrocławianie zapłacą o 10 złotych więcej. Najtańsza podróż z Krakowa i Katowic do Trójmiasta będzie kosztować 98 złotych. Po wyczerpaniu puli najtańszych biletów zacznie obowiązywać cennik oparty na cenie podstawowej (189 złotych z Trójmiasta do Krakowa i Katowic i 150 złotych w pozostałych relacjach), od których będą odliczane rabaty za zakup z wyprzedzeniem.

Najpierw udostępnione zostaną bilety z 30% rabatem, a następnie z 20% i 10% zniżką. Po wyprzedaniu biletów w niższych cenach zaczną obowiązywać stawki bazowe. Pule biletów z rabatami (30%, 20%, 10%) będą limitowane. Zgodnie z zasadą „wcześniej - taniej” bilety w atrakcyjnych cenach zakupią osoby planujące podróż z wyprzedzeniem. Co ważne, jednocześnie z rabatami będą obowiązywać będą ulgi ustawowe. Więcej na ten temat piszemy tutaj.

Średnia cena zbliżona do obecnej ceny maksymalnej

Dzisiejsza „Gazeta wyborcza” informuje, że choć przedstawiciele PKP Intercity nie ujawniają, ile biletów z każdego koszyka będzie skierowane do sprzedaży, to wiadomo ile będzie wynosiła średnia cena biletów w danej relacji.

I tak na trasie między Warszawą a Katowicami bilety będą kosztowały średnio 129,20 zł. Obecnie maksymalna cena to 127 zł. W ofercie "Wcześniej" można kupić bilet za 88,9 zł. Średnią cenę można określić na 108 zł. Za przejazd między Warszawą a Gdańskiem obecnie bilet relacyjny na Express Intercity kosztuje 87 zł (do niedawna było to 75 zł), a bilety EIC Premium na tej trasie będą kosztowały średnio 128,80 zł. Podróż z Krakowa do Gdańska EIC dziś kosztuje 145 zł w dniu wyjazdu (średnio 123,25 zł, uwględniając ofertę "Wcześniej"), a w Pendolino średnio pasażerowie zapłacą 171,6 zł.

W pociągach EIC Premium będą obowiązywały zniżki ustawowe, według obecnych informacji nie będzie jednak innych ofert PKP Intercity jak np. przejazdów grupowych i zniżki dla dużej rodziny.

Jakie były obietnice?

Przed dwoma laty zapowiadano, że najdroższy bilet na Pendolino będzie kosztował 150 złotych – i to na pierwszą klasę. – Cena za przejazd w klasie biznes i w kasie pierwszej będzie uzależniona od częstotliwości podróżowania, czyli od lojalności. Cena w drugiej klasie będzie uzależniona od terminu zakupu biletu i okresu podróży. Koszt biletu będzie tym niższy im wcześniej zostanie kupiony i jeszcze będzie niższa, jeżeli będziemy podróżować poza okresem szczytu. Ceny będą się kształtowały od 60 zł w klasie drugiej do 150 zł za podróż w pierwszej klasie, natomiast w klasie biznes będą odpowiednio wyższe – zapewniał w 2012 roku Janusz Malinowski, ówczesny prezes PKP Intercity.

Jednak taka taryfa została założona przed tym jak okazało się, że bilety na pociągi Pendolino nie mogą być dofinansowane z budżetu państwa. Komisja Europejska uznała to za niedozwoloną pomoc publiczną. – W tym momencie przewoźnik będzie musiał stosować taryfę zapewniającą pokrycie kosztów przychodami – przyznawał wiceminister infrastruktury Andrzej Massel. Ostatecznie udało się jednak częściowo objąć pomocą publiczną nowe połączenia, za cenę zatrzymania na części stacji pośrednich.

Podczas prezentacji pociągów w grudniu 2013 roku ówczesny minister Sławomir Nowak przypominał, że PKP Intercity pracuje jeszcze nad nowym systemem sprzedaż biletów, który ma sprawić, żeby bilety kupowane odpowiednio wcześniej „były bardziej dostępne i konkurencyjne cenowo w stosunku do innych środków komunikacji”. – Mam obietnicę, że ceny biletów będą się zaczynały od 49 zł, a średnia cena biletu  nie będzie przekraczała dzisiejszej ceny biletu w relacjach do Wrocławia czy do Gdańska – powiedział Nowak. Dodał, że po to rząd dofinansowuje zakup tego pociągi, jak i dopłaca do biletów, żeby bilety były bardziej dostępne.